WCS Spring - "Serral" mistrzem. "Elazer" broni honoru

Zdjęcie okładkowe artykułu: Archiwum prywatne / StarCraft II
Archiwum prywatne / StarCraft II
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę zakończyła się wiosenna edycja największego turnieju Starcrafta 2 - World Championship Series. Do Kijowa wybrało się aż 7 Polaków. Ale jedynie "Elazer" znalazł się w głównej drabince.

W otwartych eliminacjach znalazło się 6 naszych reprezentantów. W bardzo ciekawych, trzyrundowej fazie wstępnej zawodnicy walczyli, by zostać jak najwyżej rozstawieni przed tzw. drabinką knockout bracket. W niej niestety zawiodła cała szóstka. Kolejno odpadali: Dariusz "HaPe" Kleczko, Piotr "Soul" Walukiewicz, Artur "Nerchio" Bloch, Szymon "Ziggy" Filipek, Grzegorz "Mana" Komincz i Mateusz "Gerald" Budziak. Ostatnim dwojgu zabrakło jedynie jednego wygranego meczu, aby awansować do drabinki finałowej.

W niej, wśród 24 najlepszych graczy niekoreańskich znalazł się Mikołaj "Elazer" Ogonowski, który jako jedyny Polak miał zagwarantowany udział w co najmniej trzeciej rundzie, na podstawie wcześniejszych europejskich eliminacji.

W głównej drabince Mikołaj Ogonowski pokonał bardzo pewnie dwóch terran, Brazylijczyka "Kelazhura" 3:1 oraz Francuza "MarineLorda" 3:0. Sam doznał jednak w ćwierćfinale porażki 0:3 z amerykańskim protosem "Neebem".

ZOBACZ WIDEO: Esport bije rekordy popularności. "Kiedy zobaczyliśmy te liczby, to nas zatkało"

Top 8 to solidny wynik. Przypomnijmy jednak, że na finały serii WCS zostanie zaproszonych 8 najlepszych Koreańczyków oraz 8 tzw. foreignerów (niekoreańczyków). By być pewny udziału w tej imprezie zawodnicy powinni osiągać w czterech sezonowych odsłonach WCS przynajmniej poziom top 4.

W ubiegłym roku wszystkie rundy WCS, jak i same finały, w których startowali także gracze koreańscy, wygrał fiński zerg "Serral". W tym roku jego wyniki nie były już tak imponujące. Zawody zimowe zakończył "dopiero" na drugiej pozycji, gdzie w finale przegrał z włoskim zergiem "Reynorem" 3:4. Tym razem Fin nie pozostawił konkurencji złudzeń. W 6 meczach przegrał jedynie trzy mapy. Nie był ani razu zagrożony porażką. Wygrał półfinał z "Reynorem" 3:0, a finał z meksykańskim terranem "Specialem" 4:0. Jeśli konkurenci mieli nadzieję, na jego słabszą dyspozycję, srodze się zawiedli.

"Serral" zwycięzca WCS Spring - stream "esl_sc2_pl"
"Serral" zwycięzca WCS Spring - stream "esl_sc2_pl"

Więcej o serii WCS i zwycięzcy turnieju w naszych artykułach: WCS: Polacy z awansami oraz IEM: Serral za burtą.

Źródło artykułu: