Zastrzelił niedźwiedzia. Wrzucił zdjęcie do sieci i się zaczęło
Carson Wentz nie krył dumy z tego, że podczas polowania na Alasce zastrzelił niedźwiedzia. Tym samym - jak zdradził - skompletował "listę rzeczy do zrobienia". W sieci zawrzało.
Gracz NFL (obecnie ma status wolnego agenta) razem z bratem wziął udział w polowaniu na Alasce. Polowanie na niedźwiedzia czarnego jest tam legalne, o ile przestrzegane są stanowe przepisy łowieckie.
Wentz w opisie fotografii zdradził, że... skompletował "listę rzeczy do zrobienia", zabijając niedźwiedzia. "Niesamowita podróż i niesamowite zwierzę" - z dumą podkreślił na portalu społecznościowym.
Internauci nie zostawili suchej nitki na byłym zawodniku Philadelphia Eagles, Indianapolis Colts i Washington Commanders. Niektórzy wprost pisali, że sytuacja ta sprawiła, że zmienili zdanie na jego temat.
"Niesamowite zwierzę, więc je zabijasz?", "Mam nadzieję, że następnym razem to niedźwiedź wygra", "To po prostu okropne! Nie mogę uwierzyć, że zabiłeś to zwierzę dla sportu", "Zabijasz dla zabawy? Skoncentruj się na lepszym dogrywaniu piłki" - to tylko wybrane opinie z sekcji komentarzy.
Zobacz:
Dostawał obelgi od kibiców. Bartman przeprosił ws. Leona
Conor McGregor oskarżony o napaść seksualną! Policja prowadzi dochodzenie