Denver Nuggets już płacą cenę za mistrzostwo NBA

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Michael Reaves / Bruce Brown
Getty Images / Michael Reaves / Bruce Brown
zdjęcie autora artykułu

W lidze NBA ruszyła właśnie wolna agentura - oznacza to, że kluby mogą podpisywać nowe kontrakty z niezatrudnionymi koszykarzami. Notowania niektórych poszły mocno w górę - tak jest w przypadku Bruce'a Browna, byłego już koszykarza Denver Nuggets.

Klub z Kolorado płaci cenę za zdobycie mistrzostwa NBA. Sternikom Denver Nuggets nie udało się zatrzymać w swoim składzie jednego z kluczowych zawodników.

Bruce Brown w 20 meczach fazy play-off notował średnio 12,0 punktu, 4,0 zbiórki i 1,9 asysty. Znacząco przyczynił się do tego, że Nuggets pokonali w Finałach NBA Miami Heat 4-1 i sięgnęli po pierwsze w historii trofeum. Notowania 26-latka mocno urosły.

Trener zwycięzców ligi, Mike Malone mimo wszystko zapewniał na mistrzowskiej paradzie, że jego czołowy obrońca zostanie w Denver. - Bruce nigdzie się nie wybiera. Wrócimy i znów to zrobimy! - krzyczał Malone, zapowiadając walkę o następne trofea. Trener chwalił swoich podopiecznych i dziękował fanom.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Obwodowy w Nuggets w przyszłym sezonie mógł zarobić maksymalnie 7,8 milionów dolarów. Zdecydował się jednak przetestować swoją wartość na rynku wolnych agentów. I chętnych na jego usługi nie brakowało.

Ostatecznie Brown przystał na ofertę Indiana Pacers, którzy zaoferowali mu 45 mln dolarów za dwa lata gry. To zdecydowanie więcej, niż zarobiłby w barwach Nuggets.

Czytaj także:  Kluby wydały ponad miliard dolarów! Szaleństwo w NBA na początek wolnej agentury Karuzela transferowa w polskiej lidze. Zaskakujący ruch mistrza!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty