Jest nadzieja. Polacy wciąż mogą pojechać na igrzyska olimpijskie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Andrea Bruno Diodato / Łukasz Żok
Getty Images / Andrea Bruno Diodato / Łukasz Żok
zdjęcie autora artykułu

Nie tak sztafeta mężczyzn 4x100 m wyobrażała sobie występ na mistrzostwach świata na Bahamach. Choć Biało-Czerwoni nie wywalczyli kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Paryżu, to jednak nie wszystko jest stracone.

Polska sztafeta sprinterska nie wykorzystała drugiej szansy na kwalifikację olimpijską. Marek Zakrzewski, Przemysław Słowikowski, Łukasz Żok i Oliwer Wdowik w biegu repasażowym zajęli piąte miejsce z czasem 38.66 i nie wywalczyli na Bahamach awansu do Paryża.

- Nie ukrywajmy, nie w to celowaliśmy. Jestem zawiedzony, myślę, że chłopaki też. Brakowało tutaj kilku zawodników, którzy mogli wejść do zespołu. Nie oszukujmy się jednak, takim składem też powinniśmy awansować - powiedział Oliwer Wdowik, cytowany przez PZLA.

Polskiej reprezentacji pozostaje jeszcze nadzieja na kwalifikację olimpijską z rankingu. Do wywalczenia są dwa miejsca. Zdobędą je najszybsze reprezentacje w zestawieniu na dzień 30 czerwca.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

W tej chwili w rankingu krajów bez awansu szybsze są cztery reprezentacje. Mowa o Brazylii (38.19), Holandii oraz ekipach Trynidadu i Tobago (po 38.30). Co jednak istotnie, Polacy tylko raz w historii osiągnęli wynik, który teraz uplasowałby ich na miejscu dającym kwalifikację.

Miało to miejsce na mistrzostwach Europy w 2022 roku. Wtedy jednak w składzie obecny był Dominik Kopeć, który obecnie leczy uraz, jakiego nabawił się w lutym 2024 roku podczas halowego mityngu Orlen Copernicus Cup (czytaj TUTAJ).

Dodajmy, że polska sztafeta mężczyzn 4x100 m jako jedyna na Bahamach nie wywalczyła przepustki na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Przypomnijmy, że te odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia.

W sumie reprezentacja Polski wywalczyła na Bahamach cztery kwalifikacje - w obu sztafetach 4x400 metrów, żeńskiej 4x100 metrów oraz mieszanej 4x400 metrów.

Zobacz także: Dramat naszej sztafety. Polki zdyskwalifikowane na MŚ

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
Robertus Kolakowski
8.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To rekord Polski maja pobić w finale mistrzostw Europy? Tylko czy wejdą do tego finału?  
avatar
Ryszard Lewicki
8.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żurnalisto, matołku! Trynidad i Tobago to jedno państwo położone na dwóch wyspach. Matura to bzdura?  
avatar
Yoozwa
7.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jest szansa . trzeba jechać na Jamajkę , pójść na jakiegokolwiek baru , namówić z 6 pijanych gostków , przywieźć do Polski , dać obywatelstwo , za miesiąc będą biegać szybciej niż te gwiazdy s Czytaj całość
avatar
zbigniew drygalski
6.05.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
"...bez awansu szybsze są cztery reprezentacje. Mowa o Brazylii (38.19), Holandii oraz ekipach Trynidadu i Tobago (po 38.30)." Panie Szymonie Michalski, piszesz pan o czterech repreze Czytaj całość
avatar
Robertus Kolakowski
6.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wygląda na to, rzec będą musieli pobiec nowy rekord Polski, żeby awansować.