Witold Bańka o decyzji CAS ws. Rosji. "Władze rosyjskie bezczelnie manipulowały danymi"

Rosja została na dwa lata wykluczona z międzynarodowych imprez. Witold Bańka, który stoi na czele WADA, przyznaje, że z jednej strony jest zadowolony, ale z drugiej też rozczarowany.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Witold Bańka Getty Images / Thierry Monasse / Na zdjęciu: Witold Bańka
Rosja otrzymała najdotkliwszą karę w historii sportu za stworzenie systemu dopingowego. Początkowo WADA zdyskwalifikowała ten kraj na cztery lata, ale Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie skrócił sankcje o połowę.

To oznacza, że Rosjanie nie mogą startować pod swoją flagą w międzynarodowych imprezach. Na igrzyskach olimpijskich w 2021 i 2022 roku, czy piłkarskich mistrzostwach świata będą występować pod neutralną flagą. Decyzję CAS skomentował Witold Bańka, szef WADA.

"Cieszymy się, że wygraliśmy ten przełomowy spór. Dołożyliśmy wszelkich możliwych starań, badając tę bardzo złożoną sprawę i przedstawiając ją przed CAS. Panel wyraźnie potwierdził nasze ustalenia, że władze rosyjskie bezczelnie i nielegalnie manipulowały danymi Moskiewskiego Laboratorium w celu ukrycia zinstytucjonalizowanego dopingu. W obliczu ciągłego oporu i zaprzeczeń ze strony Rosji, jasno udowodniliśmy naszą rację, zgodnie z przepisami prawa. Pod tym względem orzeczenie to jest bardzo ważne dla czystego sportu i sportowców na całym świecie" - komentuje Bańka w oficjalnym oświadczeniu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona

Szef Światowej Agencji Antydopingowej jednak jest też rozczarowany. Były minister sportu uważa, że Rosja nie zasłużyła na to, aby kara została złagodzona.

"Jesteśmy jednak rozczarowani, że panel CAS nie poparł wszystkich naszych rekomendowanych konsekwencji na czteroletni okres, o który prosiliśmy. Uważamy, że były one proporcjonalne i rozsądne, ale ostatecznie WADA nie jest sędzią, ale prokuratorem i musimy uszanować decyzję panelu. Są to nadal najdotkliwsze konsekwencje, jakie kiedykolwiek zostały nałożone na jakikolwiek kraj za bezprawne działania związane z dopingiem, a decyzja CAS wyraźnie potwierdza, że podejście WADA, zdecydowane oraz ukierunkowane na przestrzeganie określonych procedur, było właściwe i skuteczne w tej sprawie" - tłumaczy Bańka.

Rosjanie mają jeszcze jedną deskę ratunku. Od wyroku CAS mogą odwołać się w Szwajcarskim Trybunale Federalnym.

Rosja wykluczona z IO i MŚ. Gorąco w mediach. "CAS skazał rosyjski sport" >>

Czy Witold Bańka nielegalnie zarabiał pieniądze? Szef WADA zabrał głos w tej sprawie >>

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×