Kluczowy piłkarz Warty Poznań nie zagra przez kilka tygodni

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Na zdjęciu: Mateusz Kupczak
WP SportoweFakty / / Na zdjęciu: Mateusz Kupczak
zdjęcie autora artykułu

Wielki pech Mateusza Kupczaka. Pomocnik Warty Poznań już na inaugurację nowego sezonu PKO Ekstraklasy doznał kontuzji, która eliminuje go z gry na kilka tygodni.

W wyjazdowym meczu z Rakowem Częstochowa (0:1) 30-latek wyszedł w podstawowym składzie zielonych, ale w 71. minucie opuścił boisko na noszach. To efekt starcia z Giannisem Papanikolaou.

- Doszło do naciągnięcia więzadeł z obrzękiem szpiku i tkanek miękkich - przekazał na łamach oficjalnego serwisu klubu fizjoterapeuta Warty, Bartłomiej Smuniewski.

Jak się okazuje, Mateusz Kupczak i tak miał szczęście. - Można powiedzieć, że odetchnęliśmy z ulgą, ponieważ mechanizm urazu oraz skala bólu w pierwszych chwilach wskazywały na coś gorszego. Teraz spodziewamy się, że przerwa w treningach potrwa kilka tygodni - dodał Smuniewski.

Doświadczonego pomocnika na razie zatem nie zobaczymy w zespole Dawida Szulczka. To spore osłabienie, bo dotąd był on podstawowym piłkarzem. W ubiegłym sezonie wystąpił w 33 spotkaniach wszystkich rozgrywek i zdobył jedną bramkę.

W 2. kolejce PKO Ekstraklasy Warta zmierzy się na stadionie w Grodzisku Wlkp. z Wisłą Płock. Pierwszy gwizdek sędziego w piątek o godz. 18.00.

Czytaj także: Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki" Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 93. minuta. Wynik? 0:0. I nagle coś takiego!

Źródło artykułu: