Real Madryt ucieka Atletico Madryt

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: radość piłkarzy Realu Madryt
PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: radość piłkarzy Realu Madryt
zdjęcie autora artykułu

Dwa gole padły w sobotni wieczór na Santiago Bernabeu. Real Madryt bronić musi 2. miejsca w La Liga. W 30. kolejce Królewscy 2:0 pokonali Celtę Vigo.

Real Madryt, skupiony na walce w Lidze Mistrzów, w La Liga szanse na obronę tytułu ma już tylko matematyczne. Królewscy muszą uważać, na ich potknięcie czeka Atletico. Celta, po dobrej postawie w 2023 roku, już nie jest poważnie zagrożona spadkiem, ale jeszcze dla pewności kilka punktów musi zdobyć.

Gospodarze mieli w nogami spotkanie z Chelsea i nie wkładali w rywalizację z Celtą pełni sił. Drużyna Carlo Ancelottiego sprawiała wrażenie, że jest pewna tego, że w końcu złamie obronę gości.

Początkowo sposobem na zdobycie gola były próby z dystansu w wykonaniu piłkarzy Realu. Jednak były one niecelne. Celta atakowała sporadycznie, Thibaut Courtois nie musiał interweniować.

ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?

Na gola kibice zgromadzeni na Santiago Bernabeu czekać musieli do 42. minuty. Lewą stroną urwał Vinicius Junior, wpadł w pole karne i podał do Marco Asensio. Strzał z pola karnego przy słupku był już tylko formalnością.

Królewscy zamknęli mecz trzy minuty po zmianie stron. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kapitalnie do piłki wyszedł Eder Militao. Ivan Villarbył bez szans.

Prowadząc dwoma gola Real miał mecz pod kontrolą. Celta niewiele potrafiła zdziałać. W 61. minucie na 3:0 powinien trafić Karim Benzema. Uderzenie z pola karnego nogami odbił Villar.

Pod bramkami niewiele się działo. Dopiero w 76. minucie Militao, po kolejnej wrzutce z kornera, uderzył niecelnie. Chwilę później trafić mogli goście. Iago Aspas starał się minąć Courtois, ale uderzenie z ostrego kąta odbił Belg.

Gospodarze bez problemów dowieźli wygraną do końca i do Barcelony tracą osiem punktów. Lider swój mecz rozegra jednak w niedzielę, z 3. Atletico Madryt.

Real Madryt - Celta Vigo 2:0 (1:0) 1:0 - Marco Asensio 42' 2:0 - Eder Militao 48'

Składy:

Real Madryt: Thibaut Courtois - Nacho, Antonio Ruediger, Eder Militao, Eduardo Camavinga - Federico Valverde, Aurelien Tchouameni, Dani Ceballos (81' Luca Modrić) - Marco Asensio (76' Lucas Vazquez), Karim Benzema, Vinicius Junior (81' Rodrygo Goes).

Celta Vigo: Ivan Villar - Kevin Vazquez (78' Fernando Medrano), Renato Tapia, Unai Nunez, Javi Galan (73' Williot Swedberg) - Augusto Solari (46' Franco Cervi), Fran Beltran, Gabriel Veiga (63' Goncalo Paciencia), Luca de la Torre - Haris Seferović (63' Oscar Rodriguez), Iago Aspas.

Żółte kartki: Ceballos (Real) oraz Vazquez, Galan (Celta).

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz.

Czytaj także: Kolejne kłopoty Lewandowskiego? Ważny piłkarz Barcelony może odejść Milowy krok Mallorki. Dorobek okaże się wystarczający?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty