Puszcza Niepołomice nadal naciska na najlepszych w Fortuna I lidze

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Puszczy Niepołomice
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Puszczy Niepołomice
zdjęcie autora artykułu

Drużyna Tomasza Tułacza ma zapewniony minimum start w barażach o wejście do PKO Ekstraklasy, a i nie traci szans na bezpośredni awans. Puszcza Niepołomice zwyciężyła 2:1 z GKS-em Tychy.

Puszcza zdobyła gole potrzebne do pokonania tyszan w pierwszej połowie. W 38. minucie Rok Kidrić zabrał się za wykonanie rzutu karnego i nie miał problemu ze zmyleniem Adriana Odyjewskiego. Gospodarze nie zwolnili i po zaledwie pięciu kolejnych minutach mieli dwie bramki zaliczki dzięki strzałowi Łukasza Sołowieja.

Krótko po przerwie GKS podjął pościg za niepołomiczanami. Patryk Mikita dodał pikanterii dalszej fazie meczu i strzelił na 1:2 na zakończenie solowego ataku w polu karnym. Więcej goli jednak nie padło, a lepszej szansy na poprawienie wyniku nie wykorzystała Puszcza. W doliczonym czasie miała drugi rzut karny, jednak Emile Thiakane nie pokonał uderzeniem Adriana Odyjewskiego.

Także w niedzielę Górnik Łęczna zremisował 0:0 z Zagłębiem Sosnowiec. Dwa uderzenia celne z obu stron to okazało się zdecydowanie za mało do pokonania Macieja Gostomskiego albo Mateusza Kosa. Zagłębie nie poradziło sobie bez podstawowego napastnika Szymona Sobczaka, ale i ofensywa Górnika nie zachwyciła.

32. kolejka Fortuna I ligi:

Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 2:1 (2:0) 1:0 - Rok Kidrić (k.) 40' 2:0 - Łukasz Sołowiej 43' 2:1 - Patryk Mikita 51'

Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec 0:0

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Źródło artykułu: WP SportoweFakty