Stacja nie składa broni. Trwa walka o PKO Ekstraklasę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / PKO Ekstraklasa
WP SportoweFakty / Karol Słomka / PKO Ekstraklasa
zdjęcie autora artykułu

Wiele wskazywało na to, że publiczny nadawca nie będzie transmitował meczów PKO Ekstraklasy w bieżącym sezonie. Dość zaskakujące wieści przekazał dziennikarz Kacper Sosnowski.

W tym artykule dowiesz się o:

Oferta piłkarska Telewizji Polskiej w ostatnim czasie została mocno uszczuplona. Warto przypomnieć, że nadawca nie osiągnął porozumienia z Polsatem w sprawie sublicencji na pokazywanie spotkań elitarnej Ligi Mistrzów.

W poprzednich rozgrywkach  na sportowych antenach TVP można było obejrzeć wybrany mecz kolejki PKO Ekstraklasy. Stacja straciła jednak istotne prawa, dlatego w pierwszej fazie sezonu 2023/24 Canal+ miał wyłączność na transmisje spotkań najwyższej klasy rozgrywkowej.

Według Kacpra Sosnowskiego, może nastąpić nieoczekiwany zwrot akcji. Dziennikarz przekazał nowe informacje za pośrednictwem platformy X.

"Ekstraklasa krok od TVP! Rozmowy na finiszu, porozumienie bliski. Start transmisji możliwy po 15.10. Do pokazania 34 mecze do końca sezonu, będzie więc nadrabianie zaległości. PS. Publikuję to, bo mam wrażenie, że tym razem się uda i kciuki za finisz" - napisał Sosnowski.

ZOBACZ WIDEO: Styl kadry? Powtórka z Michniewicza

Jeśli te wieści się potwierdzą, mecz PKO Ekstraklasy ponownie będą dostępnej w otwartej telewizji. TVP transmituje również spotkania Rakowa Częstochowa oraz Legii Warszawa w europejskich pucharach.

Czytaj więcej: Skandaliczna decyzja UEFA. Polacy grożą bojkotem Kamil Grosicki wprost. "Potrzeba wstrząsu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty