Domowy spacerek PSG. Mbappe i spółka bez litości

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON / Fabian Ruiz fetuje zdobycie gola
PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON / Fabian Ruiz fetuje zdobycie gola
zdjęcie autora artykułu

Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze PSG. Paryżanie pokonali na własnym stadionie Strasbourg i co najmniej do meczu Nice z Olympique będą liderem Ligue 1.

Piłkarze PSG wydaje się, że wskoczyli na właściwe tory. Mistrzowie Francji w sezonie dobre występy przeplatają zbyt często słabszymi.

W domowej potyczce ze Strasbourgiem dominacja paryżan od początku nie podlegała dyskusji. Goście ostatnio mają swoje problemy, przed meczem plasowali się w środku stawki.

Na pierwszego gola czekać trzeba było zaledwie przez dziesięć minut. Wówczas Kylian Mbappe wykorzystał rzut karny podyktowany za faul.

Chwilę później goście trafili do siatki PSG. Po analizie VAR arbiter uznał, że Lebo Mothiba był na spalonym i bramki nie uznał.

Przed przerwą gospodarze podwyższyli wynik. W 31. minucie Carlos Soler efektownie trafił do siatki gości strzałem z pola karnego. Prowadząc dwoma golami piłkarze z Paryża mogli oszczędzać siły przed potyczką w Lidze Mistrzów. Po przerwie padł już tylko jeden gol. Na trzynaście minut przed końcem Fabian Ruiz pokonał Matza Selsa.

Paris Saint-Germain - RC Strasbourg Alsace 3:0 (2:0) 1:0 - Mbappe (k.) 10' 2:0 - Soler 31' 3:0 - Ruiz 77'

Czytaj także: Przełamanie drużyny Helika. Rooney nie odmienił zespołu Bielika Ten wynik robi wrażenie. Przebił nawet Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty