Anglicy wybrali piłkarza roku 2023. Lewandowski? Szkoda gadać

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Cristian Trujillo / Crystal Pix/MB Media / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Erling Haaland
Getty Images / Cristian Trujillo / Crystal Pix/MB Media / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Erling Haaland
zdjęcie autora artykułu

Koniec roku to czas podsumowań i plebiscytów. Angielski dziennik "The Guardian" wybrał dwudziestu najlepszych piłkarzy minionych dwunastu miesięcy. W gronie tym jest Robert Lewandowski, lecz zajęte przez niego miejsce nie może cieszyć.

Jak co roku, redakcja dziennika "The Guardian" stworzyła ranking na najlepszego zawodnika ostatnich dwunastu miesięcy. Doceniono formę na przestrzeni całego roku, statystyki, ale także i sukcesy osiągane zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej.

Wybór Anglików nie mógł być inny. Piłkarzem roku został Erling Haaland, który jest gwiazdą Manchesteru City. Norweg strzelał gola za golem i poprowadził Obywateli m.in. do triumfu w Lidze Mistrzów i tytułu w Premier League. Jego statystyki są imponujące. W 2023 roku strzelił 50 goli.

"Rozpoczęła się nowa era, która jak na razie należy do Erlinga Haalanda. Nieustępliwy napastnik w 2023 roku zdobył dotąd 50 bramek. Imponująca forma i znakomite tempo na boisku sprawiają, że łatwo zapomnieć, iż ma dopiero 23 lata" - czytamy w uzasadnieniu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu

Dopiero dziesiąte miejsce zajął triumfator Złotej Piłki Lionel Messi. Argentyńczyk nie był w stanie nawet zbliżyć się do Haalanda, który jest bardzo doceniany na Wyspach Brytyjskich. Nic w tym dziwnego, bo w poprzednim sezonie Norweg sięgnął po koronę króla strzelców Premier League i ustanowił nowy bramkowy rekord. Jego dorobek to 36 goli.

Na podium oprócz Haalanda znaleźli się Jude Bellingham, który notuje świetny początek w Realu Madryt oraz Kylian Mbappe. Francuz jest największą gwiazdą Paris Saint-Germain.

W gronie dwudziestu wyróżnionych zawodników znalazł się Robert Lewandowski. Jego pozycja pokazuje jednak, że Polak czasy swojej świetności ma już za sobą. Polak sklasyfikowany został na 17. pozycji.

Czytaj także: Marciniak opuści Polskę? "Mam sygnały" "Za dwa lata posadzą cię do więzienia". Kowalczyk nie gryzł się w język

Źródło artykułu: WP SportoweFakty