MKS potwierdza pierwszy transfer. Zakontraktowano obrotową

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Michał Ciechanowicz/KPR Gminy Kobierzyce / Na zdjęciu: Nikola Głębocka
Materiały prasowe / Michał Ciechanowicz/KPR Gminy Kobierzyce / Na zdjęciu: Nikola Głębocka
zdjęcie autora artykułu

MKS URBIS Gniezno pochwalił się pierwszym wzmocnieniem przed rozgrywkami 2024/2025. Do zespołu z pierwszej stolicy Polski dołącza Nikola Głębocka.

[tag=61654]

MKS URBIS Gniezno[/tag] informuje o ruchach kadrowych w kontekście następnego sezonu. Klub zatrzymał podstawowe zawodniczki, ale i pożegnał się z kilkoma szczypiornistkami. Gnieźnieńską drużynę opuściły Marta Giszczyńska, Agnieszka Siwka, Karolina Chojnacka, Dominika Hoffmann i Magdalena Widuch.

Pozyskana została natomiast 22-letnia Nikola Głębocka. Obrotowa przechodzi do MKS-u ze Startu Elbląg, w którym grała przez ostatnie trzy lata.

- Patrząc z perspektywy czasu, gnieźnieńska drużyna bardzo się rozwija. A ja chciałam się rozwijać dalej, wyjść ze swojej strefy komfortu i zmienić otoczenie. Dlatego wybrałam właśnie Gniezno. Pamiętam w ubiegłym sezonie, graliśmy tutaj pierwszy mecz - przez pierwsze pięć minut nie wiedziałam, co się dzieje, bo atmosfera w hali była niesamowita, i pierwszy raz grałam wtedy przed taką publicznością - powiedziała Głębocka w rozmowie z mediami klubowymi.

Głos zabrał też prezes MKS-u Arkadiusz Koronka.

- Po zakończonym wielkim sukcesem sezonie - bo tak trzeba nazwać wywalczenie 4. miejsca podczas gdy celem była walka o awans do "szóstki" - ruchów transferowych z naszej strony nie będzie wiele, ale będą to transfery od dawna przemyślane i zaplanowane. Takim ruchem jest właśnie pozyskanie Nikoli Głębockiej. Jej przejście do Gniezna wpisuje się doskonale w plan, jaki mamy dla tej nadal młodej, i bardzo perspektywicznej drużyny. 22-latka, a już mająca na koncie m.in. występ na Mistrzostwach Świata z orzełkiem na piersi. Wierzymy, że będzie dla nas dużym wzmocnieniem w walce o kolejne cele - zaznaczył.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w "tyłek", kiedy był dzieckiem. "Nie miałem nawet butów na trening"

Czytaj także: > Miały wzloty i upadki. Piotrcovia pokazała, że walczy do końca"Ogromny wstyd". W słowackich mediach wrze po meczu z Polską

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Grieg
15.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten transfer na pewno zaprocentuje :). Nikola przyszła z Elbląga, ale zaczynała w Trójmieście - najpierw w UKS Siódemka Osowa, a potem w SPR Gdynia.