Trudny wtorek dla polskich tenisistów. Do szczęścia zabrakło niewiele

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Kacper Żuk
Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Kacper Żuk
zdjęcie autora artykułu

Trzech reprezentantów Polski zgłosiło się do nowego halowego turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych we włoskiej miejscowości Rovereto. We wtorek do rywalizacji przystąpiło dwóch z nich.

Do głównej drabinki singla na bazie miejsca w światowej klasyfikacji dostał się Kacper Żuk (ATP 260). Nowodworzanin nie ma udanego początku sezonu 2023. Jak na razie wygrał tylko dwa pojedynki, a bardzo potrzebuje punktów, aby poprawić swoją sytuację w rankingu.

We wtorek Żuk zmierzył się z Mariusem Copilem (ATP 395). Doświadczony Rumun był swego czasu 56. rakietą świata i regularnie startował w tourze. Teraz stara się odzyskać dawny blask, ale musi szukać punktów w challengerach. W Rovereto przeszedł przez eliminacje. W I rundzie odwrócił losy meczu z Polakiem i wygrał ostatecznie po dwóch godzinach i 34 minutach 6:7(5), 7:5, 6:4.

W pierwszym secie przełamań nie było i Żuk okazał się lepszy po tie-breaku. W drugiej partii doświadczony 32-latek zachował spokój w trudnych momentach, a potem skutecznie zaatakował przy stanie po 5. Decydującą odsłonę Copil otworzył przełamaniem, lecz Polak szybko odrobił stratę. Nie poszedł jednak za ciosem. W siódmym gemie Rumun z łatwością przełamał serwis przeciwnika i w efekcie to on awansował do 1/8 finału.

ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę

Żuk nie żegna się jeszcze z Rovereto. W środę razem z Karolem Drzewieckim przystąpi do rywalizacji w deblu. Przeciwnikami Biało-Czerwonych będą rozstawieni z drugim numerem Rumun Victor Vlad Cornea i Chorwat Franko Skugor.

Wielkiej szansy na sprawienie niespodzianki nie wykorzystali we wtorek Piotr Matuszewski i Filip Bergevi. Polsko-szwedzka para prowadziła już 6:2, 4:2 z duetem Marek Gengel i Zdenek Kolar, ale to oznaczeni "trójką" Czesi cieszyli się z wygranej. Wygrali oni drugiego seta, a w decydującym super tie-breaku odskoczyli po drugiej zmianie stron. Reprezentanci naszych południowych sąsiadów zwyciężyli finalnie 2:6, 7:5, 10-6 i zameldowali się w ćwierćfinale.

Citta' Di Rovereto, Rovereto (Włochy) ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 73 tys. euro wtorek, 21 lutego

I runda gry pojedynczej:

Marius Copil (Rumunia, Q) - Kacper Żuk (Polska) 6:7(5), 7:5, 6:4

I runda gry podwójnej:

Marek Gengel (Czechy, 3) / Zdenek Kolar (Czechy, 3) - Piotr Matuszewski (Polska) / Filip Bergevi (Szwecja) 2:6, 7:5, 10-6

Karol Drzewiecki (Polska) / Kacper Żuk (Polska) - Victor Vlad Cornea (Rumunia, 2) / Franko Skugor (Chorwacja, 2) *środa

Czytaj także: Iga Świątek powiększyła przewagę! Zobacz ranking WTA Niedobre wieści dla Huberta Hurkacza. Roszady w czołówce

Źródło artykułu: WP SportoweFakty