Maja, ale jak? Polka przegrywała już 1:5. Końcowy wynik?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
zdjęcie autora artykułu

Maja Chwalińska ma za sobą pierwszy mecz w ramach zawodów ITF World Tennis Tour o puli nagród 60 tys. dolarów w Pradze. Na czeskiej mączce polska tenisistka w wielkim stylu odwróciła losy pojedynku z Lindą Klimovicovą.

W ubiegłym tygodniu Maja Chwalińska (WTA 279) udanie przeszła przez eliminacje do dużych zawodów ITF World Tennis Tour w Wiesbaden, jednak potem wycofała się z rywalizacji na niemieckiej mączce. Po kilku dniach od tej sytuacji Polka rozpoczęła zmagania w Pradze i ma już za sobą pierwsze zwycięstwo w głównej drabince.

Leworęczna Chwalińska zmierzyła się w I rundzie turnieju Advantage Cars Prague Open 2024 z Lindą Klimovicovą (WTA 258). Po 97 minutach nasza reprezentantka zwyciężyła 7:5, 6:1, a pojedynek miał bardzo ciekawy przebieg.

Początek meczu zdecydowanie należał do Czeszki. Tenisistka gospodarzy zdobyła przełamanie już w pierwszym gemie i pewnie pilnowała serwisu. Po kolejnym breaku, uzyskanym w piątym gemie, udało się jej podwyższyć wynik na 5:1.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

I wówczas do ataku ruszyła Chwalińska. Nasza tenisistka obroniła trzy piłki setowe w ósmym gemie i odrobiła jednego breaka. Kolejne przełamanie powrotne uzyskała w dziesiątym gemie, dzięki czemu wyrównała stan seta na po 5. To jeszcze nie był koniec, bowiem Polka poszła za ciosem i przełamaniem w 12. gemie zakończyła premierową odsłonę.

Wydarzenia z końcowej fazy pierwszego seta wyraźnie dodały skrzydeł 22-latce. Chwalińska znakomicie rozpoczęła drugą partię. Po dwóch przełamaniach wyszła na 4:0. Dopiero wtedy Klimovicova przerwała serię dziesięciu przegranych gemów. O powrocie do gry nie było jednak mowy, bowiem Polka postarała się o jeszcze jednego breaka, a następnie pewnie wykorzystała pierwszą piłkę meczową w siódmym gemie.

Chwalińska w wielkim stylu odwróciła losy pierwszego pojedynku na praskiej mączce. W czwartek na jej drodze stanie rozstawiona z drugim numerem Panna Udvardy (WTA 136). Węgierka ma z Polką bilans 2-0 na zawodowych kortach.

Advantage Cars Prague Open 2024, Praga (Czechy) ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 60 tys. dolarów środa, 8 maja

I runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Linda Klimovicova (Czechy) 7:5, 6:1

Czytaj także: Co za widok! Jest oficjalny ranking WTA Roszady w rankingu ATP po turnieju w Madrycie. Sprawdź miejsce Hurkacza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Maja Chwalińska awansuje do ćwierćfinału?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
steffen
9.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ksawery Durnowski zawsze będzie marudną, starą pierdołą.  
avatar
Ksawery Darnowski
9.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maja nigdy nie będzie w pierwszej setce rankingu WTA.  
avatar
token
8.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maja DO BOJU !!!  
avatar
Slawomir Mikołajewicz
8.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maja wygrasz, dasz rade