Tokio 2020. Niespodzianki w turnieju hokeja na trawie. Aktualny mistrz olimpijski może nie awansować do ćwierćfinałów

W grupie A jednym z faworytów była reprezentacja Argentyny, która jednak musiała w czwartek uznać wyższość Indii. Przez długi czas nie padła żadna bramka, worek otworzył się dopiero pod koniec trzeciej kwarty, gdy do argentyńskiej bramki trafił Varun Kumar. Indie wygrały 3:1 i zapewniły sobie ćwierćfinał. Argentyna, mistrz olimpijski sprzed 5 lat plasuje się na 5. miejscu, które nie daje awansu do ćwierćfinału! Wszystko rozstrzygnie się w meczu Argentyny z Nową Zelandią.

W grupie B jak burza idzie reprezentacja Belgii, która tym razem rozgromiła outsidera, Kanadę aż 9:1. Do remisu doszło w meczu Holandii z Wielką Brytanią i taki wynik daje awans obu tym zespołom.

Sporą niespodziankę sprawili gracze RPA, którzy wcześniej przegrali wszystkie trzy spotkania. Zespół z Afryki pokonał aktualnych brązowych medalistów olimpijskich, Niemców 4:3. RPA na koniec zmierzy się z Kanadą, a Niemcy z Holandią, jednak do awansu gracze z Afryki musieliby nadrobić stratę 15 małych punktów.

Wyniki czwartkowych meczów hokeja na trawie mężczyzn:

Grupa A:

Indie - Argentyna 3:1 (H.Singh 1, Kumar 1, Prasad 1 - Casella Schuth 1)

Tabela:

Grupa B:

RPA - Niemcy 4:3 (Cassiem 1, Horne 1, Guise-Brown 1, Spooner 1 - Windfeder 1, Staib 1, Herzbruch 1)

Belgia - Kanada 9:1 (Dockier 2, Hendrickx 2, Gougnard 1, Denayer 1, van Aubel 1, Charlier 1 - Pearson 1)

Holandia - Wielka Brytania 2:2 (Brinkman 1, Janssen 1 - Ward 2)

Tabela:

Czytaj także:  Kawęcki wpłynął do finału  Porażka Polki już w pierwszym pojedynku