Żużel. Dwie serie i trzech zawodników niezdolnych do jazdy. Podejrzenie kontuzji u juniorów GKM-u i Motoru

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Kacper Łobodziński na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Kacper Łobodziński na pierwszym planie
zdjęcie autora artykułu

W Lesznie trwa właśnie 2. runda półfinałowa Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Rywalizacja młodych żużlowców jest jednak niestety, ale festiwalem upadków, które kończą się ich niezdolnością do jazdy.

W samo południe w Lesznie rozpoczęła się rywalizacja młodzieżowców w ramach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Niestety, ale ma ona bardzo pechowy przebieg, a po dwóch seriach startów niezdolnych do jazdy jest trzech zawodników.

Już w pierwszym biegu z torem zapoznał się Damian Ratajczak, w którego wpadli jeszcze Kacper Łobodziński i Mateusz Dul. Kolejne wyścigi to upadki: Seweryna Orgackiego, Aleksandra Grygolca, Maksyma Borowiaka, Jakuba Sroki oraz Tobiasza J. Musielaka i Jana Młynarskiego.

Niestety, ale dla trzech z nich ściganie skończyło się statusem niezdolnych do jazdy, a mowa tu o Łobodzińskim, Młynarskim oraz Borowiaku. Dodatkowo juniora ZOOleszcz GKM-u Grudziądz i Motoru Lublin przetransportowano do szpitala. Jak poinformował w mediach społecznościowych rzecznik prasowy Fogo Unii Leszno - u pierwszego z nich podejrzewa się złamanie ręki, z kolei u lublinianina złamanie kości udowej.

Czytaj także: Rosjanie zaczną krytykować Putina? "O to w tym chodzi" Tajemnicę zabrał do grobu. Przyjaciel mówi o szoku i niedowierzaniu

ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek z nadziejami na medal w Grand Prix, ale w SoN nie pojedzie?

Źródło artykułu: