Żużel. Osłabione Wilki bezradne w Zielonej Górze. Wysokie zwycięstwo Falubazu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Jan Kvech
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Jan Kvech
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Falubaz Zielona Góra pewnie pokonał osłabione Cellfast Wilki Krosno 59:30. Gospodarze kontrolowali przebieg spotkania od samego początku i sukcesywnie powiększali swoją przewagę.

Zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania byli gospodarze. Przyjezdni przystąpili bowiem do rywalizacji w Zielonej Górze w mocno okrojonym składzie, nie mając do swojej dyspozycji dwóch liderów - Andrzeja Lebiediewa i Vaclava Milika.

Choć w pierwszej serii miejscowi nie byli w stanie zbudować zbyt okazałej przewagi, to w kolejnej wyprowadzili trzy mocne ciosy i po siedmiu gonitwach na tablicy widniał wynik 26:15. Do tego momentu wyróżnić można było piękną walkę Maxa Fricke'a i Tobiasza Musielaka, którzy w 6. wyścigu stoczyli świetny pojedynek. Ostatecznie górą był Australijczyk.

Goście byli w stanie odpowiedzieć tylko w 8. biegu, wygrywając 4:2, jednak następnie Falubaz odniósł kolejne dwa podwójne zwycięstwa, powiększając swoją przewagę do 17 punktów. Do groźnej sytuacji doszło w 9. gonitwie, gdyż na pierwszym łuku upadli Piotr Protasiewicz, Tobiasz Musielak i Rafał Karczmarz. Najbardziej ucierpiał ten drugi, ale na szczęście cała trójka wróciła do parku maszyn o własnych siłach.

Po tym incydencie lider Wilków zdecydowanie przygasł, dzięki czemu gospodarze z jeszcze większą łatwością wygrywali kolejne wyścigi. Po zaledwie dwóch startach występ w spotkaniu zakończył Max Fricke, natomiast świetnie radził sobie Jan Kvech, który dostał okazję do ścigania w drugiej części meczu.

W biegach nominowanych zielonogórzanie dołożyli do swojej przewagi 6 "oczek" i ostatecznie starcie zakończyło się ich zwycięstwem 59:30. Osłabieni goście mają czym usprawiedliwić tak wysoką porażkę, jednak warto podkreślić, że naprawdę słabo spisali się Mateusz Szczepaniak i przede wszystkim Rafał Karczmarz.

Udany debiut w barwach Falubazu zaliczył Maksym Borowiak. Młody zawodnik zdobył bowiem 4 punkty z bonusem, a w ostatniej gonitwie zdołał pokonać wyżej wspomnianego Szczepaniaka.

Punktacja:

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 59 pkt. 9. Piotr Protasiewicz - 6+2 (1*,2*,3,0,-) 10. Krzysztof Buczkowski - 10+2 (3,3,2*,2*,-) 11. Rohan Tungate - 14 (2,3,3,3,3) 12. Mateusz Tonder - 7+1 (1,1,2*,-,3) 13. Max Fricke - 6 (3,3,-,-) 14. Fabian Ragus - 4+1 (2,d,0,2*) 15. Maksym Borowiak - 4+1 (1*,1,1,1) 16. Jan Kvech - 8 (2,3,3)

Cellfast Wilki Krosno - 30 pkt. 1. Tobiasz Musielak - 13+1 (3,2,3,1,1*,1,2) 2. Rafał Karczmarz - 2 (0,0,0,0,2,-) 3. Vaclav Milik - zastępstwo zawodnika 4. Kacper Szopa - 0 (w,-,-,-,0) 5. Mateusz Szczepaniak - 8 (2,2,1,1,2,0,0) 6. Franciszek Karczewski - 6 (3,2,0,1,0) 7. Krzysztof Sadurski - 1 (0,0,0,1)

Bieg po biegu: 1. (61,25) Musielak, Tungate, Protasiewicz, Karczmarz - 3:3 - (3:3) 2. (61,00) Karczewski, Ragus, Borowiak, Sadurski - 3:3 - (6:6) 3. (59,84) Fricke, Szczepaniak, Tonder, Karczmarz - 4:2 - (10:8) 4. (60,47) Buczkowski, Karczewski, Ragus (d/4), Szopa (w/su) - 3:2 - (13:10) 5. (61,00) Tungate, Szczepaniak, Tonder, Karczewski - 4:2 - (17:12) 6. (61,19) Fricke, Musielak, Borowiak, Karczmarz - 4:2 - (21:14) 7. (60,81) Buczkowski, Protasiewicz, Szczepaniak, Sadurski - 5:1 - (26:15) 8. (61,97) Musielak, Kvech, Karczewski, Ragus - 2:4 - (28:19) 9. (61,62) Protasiewicz, Buczkowski, Musielak, Karczmarz - 5:1 - (33:20) 10. (61,75) Tungate, Tonder, Szczepaniak, Karczewski - 5:1 - (38:21) 11. (62,50) Kvech, Szczepaniak, Musielak, Protasiewicz - 3:3 - (41:24) 12. (61,10) Tungate, Karczmarz, Borowiak, Sadurski - 4:2 - (45:26) 13. (61,53) Kvech, Buczkowski, Musielak, Szczepaniak - 5:1 - (50:27) 14. (62,59) Tonder, Ragus, Sadurski, Szopa - 5:1 - (55:28) 15. (61,84) Tungate, Musielak, Borowiak, Szczepaniak - 4:2 - (59:30)

Sędzia: Remigiusz Substyk NCD: 59,84 - Max Fricke w biegu 3.  Startowano według I zestawu.

Zobacz także: Żużel. Co z przyszłością gwiazd w Stali? Prezes skomentował plotki transferowe Zobacz także: Żużel. Co dalej z Lindgrenem we Włókniarzu? Znamy stanowisko prezesa [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO Rożne strategie Rosjan w walce o powrót do startów. Która okaże się skuteczna?

Źródło artykułu: