Żużel. Polonia wyprzedzi ROW? Orzeł będzie drżeć do końca? Analiza szans drużyn w 1. Lidze

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: mecz Polonii z Orłem
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: mecz Polonii z Orłem
zdjęcie autora artykułu

Już tylko osiem meczów pozostało do końca rundy zasadniczej w 1. Lidze Żużlowej. Postanowiliśmy sprawdzić i wytypować, jak może ułożyć się to przed fazą play-off. Historia pokazywała już jednak, że ten szczebel jest wyjątkowo nieprzewidywalny.

Format na zapleczu PGE Ekstraligi jest identyczny jak w niej samej. Faza pucharowa rozpoczyna się od ćwierćfinałów, gdzie pierwszy zespół po rundzie zasadniczej spotyka się z szóstym, drugi z piątym, a trzeci z czwartym. Tam gospodarzem pierwszego meczu jest drużyna niżej sklasyfikowana w tabeli po części zasadniczej.

Do półfinałów awansują trzej zwycięzcy ćwierćfinałów oraz jedna drużyna, która przegrała dwumecz, jednak uzyskała najlepszy bilans punktów meczowych lub w następnej kolejności biegowych. Przy równości punktów meczowych i biegowych, o kolejności w klasyfikacji decyduje wyższa pozycja w tabeli po fazie zasadniczej.

Półfinały to starcia najlepszej drużyny w ćwierćfinałach z przegraną z najlepszym bilansem (tzw. luckym loserem) oraz drugiego zespołu z trzecim na tym etapie decydującej części pierwszoligowych jazd. Tutaj sprawa jest już prostsza, bo awans do dwumeczu finałowego uzyskają triumfatorzy półfinałów, z kolei pokonani skończą ligową jazdę w tym roku.

Po zasadniczej części zespół z ostatniej pozycji spada do 2. Ligi Żużlowej. Ten rok to kolejny, w którym nie odbędzie się baraż między siódmą z drugiego i drugą z trzeciego szczebla.

Analizując szanse poszczególnych zespołów, braliśmy pod uwagę dotychczasowe wyniki oraz ich obecny potencjał i stan kadrowy. W zależności od rozwoju sytuacji w 1. LŻ nasza analiza i typy mogą oczywiście ulegać zmianie. Przedstawiona prognoza ma przede wszystkim pozwolić kibicom na bieżącą analizę sytuacji ich drużyny i nakłonić do dyskusji.

M Drużyna M B Pkt Z R P +/-
1 Innpro ROW Rybnik 5 0 10 5 0 0 +60
2 Cellfast Wilki Krosno 7 0 8 4 0 3 +2
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 5 0 8 4 0 1 +49
4 Arged Malesa Ostrów 5 0 6 3 0 2 +12
5 Texom Stal Rzeszów 6 0 4 2 0 4 -5
6 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 6 0 4 2 0 4 -42
7 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 4 0 3 1 1 2 -19
8 Energa Wybrzeże Gdańsk 6 0 1 0 1 5 -57

ZOBACZ WIDEO: Firma Boll zainteresowana przejęciem KS Apatora? Termiński wyjaśnia

Przewidywania według serwisu WP SportoweFakty:

10. runda (16 lipca), zaległa: Orzeł - Arged Malesa (26:21 dla Orła): Orzeł 0, Arged Malesa 3

13. runda (22 lipca): ROW - Arged Malesa (44:45): ROW 3, Arged Malesa 0 Polonia - Devils (38:52): Polonia 3, Devils 0 PSŻ - Falubaz (37:53): PSŻ 0, Falubaz 3

14. runda (5 sierpnia): Devils - PSŻ (42:48): Devils 3, PSŻ 0 Arged Malesa - Wybrzeże (41:46): Arged Malesa 3, Wybrzeże 0 Orzeł - Polonia (41:49): Orzeł 0, Polonia 3 Falubaz - ROW (52:38): Falubaz 3, ROW 0

Gdyby więc te przewidywania się sprawdziły, tabela rundy zasadniczej wyglądałaby tak:

Wobec tego w ćwierćfinale Falubaz zmierzyłby się z Wybrzeżem, Polonia z Devils, a ROW z Arged Malesą. Sezon na podstawowej części zakończyłby Orzeł, a z ligą pożegnałoby się PSŻ.

Jadąca od zwycięstwa do zwycięstwa drużyna z Zielonej Góry jest już pewna pierwszego miejsca i zakładamy, że bez strat zakończy całą rundę. Natomiast walka o drugie rozstrzygnie się pomiędzy tą z Bydgoszczy a tą z Rybnika.

ROW ma u siebie rewanż z Arged Malesą, w którym ma do dorobienia zaledwie punkt i w którym będzie faworytem, patrząc na jej postawę z ostatnich tygodni. Nie dajemy za to większych szans rybniczanom w ostatniej kolejce na terenie lidera. Za to Polonia, chcąc być druga, musi odrobić sporą stratę z Niemiec - co patrząc na postawę ich rywala na wyjazdach, jest całkiem prawdopodobne - a także spróbować wygrać w Łodzi. Jeśli zrobi to tylko w jednym z tych meczów, najprawdopodobniej zajmie trzecią lokatę.

W najtrudniejszym położeniu jest beniaminek z Poznania, który musi liczyć na dwie porażki Orła (przy równej liczbie punktów wyżej będą łodzianie) i samemu pokusić się o minimum trzy "oczka". Z Falubazem będzie trudno nawet o jeden, za to spotkanie w Landshut może mieć gigantyczną wagę, jeśli Bawarczycy stracą bonus w Bydgoszczy lub jeśli łodzianie nic już nie dorzucą. Wówczas mecz Devils z PSŻ-em będzie decydować o tym, kto spadnie z ligi.

Wciąż w niepewnej sytuacji jest Orzeł, który zawodzi oczekiwania, mimo że ostatnio "uciekł spod topora" i opuścił ostatnią lokatę w tabeli. Żeby być w szóstce potrzebuje raczej tylko jednego zwycięstwa, ale stawiamy, że łodzianie skończą zmagania pod kreską. Zakładamy bowiem wygraną bydgoskiej i ostrowskiej ekipy na Moto Arenie, a potem tej drugiej u siebie z Wybrzeżem, któremu zostały już tylko jedne zawody do odjechania.

Gdańszczanie są szalenie nieobliczalni, ale górą bierze tutaj fakt, że Arged Malesa jest coraz mocniejsza na swoim terenie i nie ma dużej straty znad morza. A jeśli wspomniany Orzeł nie zdobędzie do końca więcej niż dwóch punktów, nie wyprzedzi Wybrzeża, nawet gdy to przegra w Ostrowie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zaskakująca sytuacja Jonasa Seiferta-Salka na rynku transferowym Jasny cel zawodnika Polonii. Chciałby tam wrócić już za kilka miesięcy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty