Żużel. Najwolniejszy bieg Zmarzlika w tym sezonie. Znamy powód
Bartosz Zmarzlik w ostatnią niedzielę był blisko zdobycia swojego drugiego kompletu punktów w tegorocznej PGE Ekstralidze. Na przeszkodzie stanęła mu jednak wielka ambicja i chęć... bycia coraz lepszym. Polak nigdy nie czuje się zbyt szybkim.
Rozczarować musieli się jednak wszyscy, którzy sądzą, że to może być zapowiedź jeszcze większych emocji w turniejach Grand Prix. Dominacja Polaka w PGE Ekstralidze jest niezagrożona, a już w ten weekend Zmarzlik będzie miał szansę wrócić do roli lidera cyklu Grand Prix.
Okazuje się bowiem, że nieudany wyścig w Częstochowie, to wynik sięgnięcia po zupełnie nowy silnik. To najlepiej oddaje charakter 28-latka, który nie zamierza spocząć na laurach i cały czas szuka nowych rozwiązań. Po trzech bardzo udanych biegach przeciwko zawodnikom Krono-Plast Włókniarza Częstochowa uznał, że to dobry czas na szukanie... jeszcze lepszych rozwiązań.
ZOBACZ WIDEO: Lebiediew szczery do bólu. "Nie umiem tam jeździć"Choć Zmarzlik doskonale wszedł sezon i praktycznie od pierwszych sparingów prezentuje mistrzowską formę, to cały czas dokupuje nowe silniki i testuje sprzęt. Zawodnik już w kwietniu ujawnił, że błyskawicznie przetestował trzy nowe jednostki napędowe, a każda z nich prezentowała się znakomicie, teraz słychać o kolejnych zakupach.
Jego sytuacja wydaje się bardzo komfortowa, ale duża w tym zasługa właśnie gigantycznej pracy w warsztacie. Żużlowiec cały czas testuje nowy sprzęt, a w przeciwieństwie do większości swoich rywali nie zadowala się dwoma, czy trzema znakomicie pracującymi motocyklami. W Częstochowie prognozy odnośnie nowego silnika akurat się nie sprawdziły, ale zapewne już następnym razem Zmarzlik dopnie swojego i zaprezentuje się na nim znacznie lepiej.
Zresztą Zmarzlik ma nad rywalami nie tylko przewagę sprzętową, ale także mentalną. Mówił o tym niedawno Artiom Łaguta, który jako ostatni zdołał pokonać go w walce o mistrzostwo świata. - Kiedy chcesz go pokonać, to musisz z nim wygrywać niezależnie kto z wami jedzie. Trzeba budować przewagę mentalną w innych rozgrywkach - przyznał Rosjanin z polskim paszportem w Eleven Sports.
Czytaj więcej:
Nowe informacje ws. Kołodzieja. Kibice mogą zacząć odliczać
Polis wprost o sytuacji w Orle
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.