Noty po meczu Start - Kolejarz. Obcokrajowcy liderami obu ekip, fatalni opolscy juniorzy

[b]Noty dla zawodników GTM Startu Gniezno:

Mirosław Jabłoński 4. [/b]

Kapitan gnieźnieńskiego zespołu z pewnością nie rozczarował, ale też nie zachwycił. Młodszemu z braci Jabłońskich trochę brakowało błysku. To był niezły występ, jednak stać go na lepsze wyniki.

Jonas Davidsson 5. Szkoda defektu w ostatniej odsłonie dnia. Davidsson udowodnił niedowiarkom, że stać go na osiąganie wysokich zdobyczy punktowych. Śmiało można stwierdzić, że w dobrym stylu wrócił do Gniezna.

Marcin Nowak 4. Siedem punktów z bonusem to niezły rezultat, ale wydaje się, że mógł być lepszy. W wyścigu 12. Nowak miał szansę pokonać Gomólskiego, jednak - jak przyznał po meczu - zabrakło mu chłodnej głowy. Właśnie nad tym musi popracować.

Adrian Gała 4. Rozpoczął z wysokiego "C". Po dwóch wygranych biegach kibice byli zachwyceni jego jazdą. Później jednak zaczął spisywać się znacznie słabiej - dwukrotnie mijał linię mety na trzeciej lokacie, a raz zdefektował.

ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szaleje

Eduard Krcmar 5. Młody Czech pokazał, że drzemie w nim niemały potencjał. W ostatnim wyścigu co prawda zdobył zaledwie jedno "oczko", ale mimo to w pełni zasłużył na piątkę. Dobre starty i ambitna postawa na trasie.

Damian Stalkowski 3. Bezproblemowo wygrał bieg juniorski. Później spisywał się już słabiej. Zasłużył jednak na pochwałę, bo poprawił starty. Ponadto prezentował płynniejszą jazdę niż w trakcie sparingów.

Patryk Fajfer 2. Bez błysku. Miał niezłe wyjścia spod taśmy, ale na dystansie jechał dość mizernie. Musi się poprawić.

Noty dla zawodników Stal-Met Kolejarza Opole: Adrian Gomólski 3.

Wychowanek Startu Gniezno fatalnie rozpoczął niedzielne zawody. Później dokonał korekt w motocyklach i dobrze spisał się w dwóch ostatnich wyścigach. Można było się jednak spodziewać, że na macierzystym owalu Gomólski osiągnie lepszy wynik.

Marcin Rempała 1. Zero pozytywów. Miał spory kłopot, by walczyć o punktowane lokaty.

Denis Gizatullin 4. Rosjanin zasłużył na słowa uznania. Był jednym z mocniejszych ogniw swojego zespołu. Brakowało mu jednak regularności - punktował "w kratkę".

Dawid Stachyra 2. Od tak doświadczonego zawodnika wymaga się więcej. Co prawda wygrał jeden bieg, ale aż trzykrotnie mijał linę mety na ostatniej lokacie. Było widać, że nie mógł dogadać się ze sprzętem.

Kevin Woelbert 5. Niemiec był najsilniejszym punktem Kolejarza. W dwóch pierwszych startach musiał uznać wyższość Krcmara i Davidssona, ale w drugiej fazie zawodów był zdecydowanie szybszy od przeciwników. Mecz ukończył z dorobkiem trzynastu "oczek".

Tomasz Olczak 1. Fatalny występ. Trzykrotnie upadał na tor. Na początku wyścigu siódmego tak mocno orbitował, że ostatecznie nadział się na bandę i zanotował kraksę.

Kamil Kamiński 1. W biegu młodzieżowym złapał jeden punkt. Poza tym dwa razy upadał na tor. Przed nim jeszcze bardzo dużo pracy.

SKALA OCEN: 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - kompromitacja

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.