Tor w Świętochłowicach przeniosą na Stadion Śląski? Jest taka opcja

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Michał Chwieduk/Fokusmedia / Na zdjęciu: Adam Kszczot
Newspix / Michał Chwieduk/Fokusmedia / Na zdjęciu: Adam Kszczot
zdjęcie autora artykułu

15 września 2018 na Stadionie Śląskim w Chorzowie ma się odbyć finałowa runda SEC. Dwa tygodnie później mecz reprezentacji Polski. Organizatorzy będą musieli zbudować sztuczny tor. Jest pomysł, by materiał wziąć ze świętochłowickiej Skałki.

W tym artykule dowiesz się o:

Za rok żużel wróci na Stadion Śląski w Chorzowie. Jednak w trochę innym wydaniu niż dotychczas. Swego czasu obiekt miał własny tor, teraz trzeba będzie go zbudować. Wyzwania podejmie się firma One Sport, organizator planowanego na wrzesień turnieju SEC i meczu reprezentacji Polski.

Wcześniej informowaliśmy, że budowniczym toru będzie Jacek Gajewski, były menedżer Get Well Toruń. One Sport nie chce komentować informacji związanych z imprezami w Chorzowie. Mówi jedynie, że robione są pomiary, a w grudniu powinniśmy poznać szczegóły. Wiele jednak wskazuje na to, że to Gajewski wejdzie w buty Ole Olsena, który dotąd był monopolistą, gdy idzie o budowę sztucznych torów. Olsen robi je dla BSI na potrzeby cyklu Grand Prix.

Jeśli chodzi o materiał do budowy toru, to jak się dowiedzieliśmy, ma on być przewieziony ze świętochłowickiej Skałki. One Sport rozmawia na ten temat z Michałem Widerą, prezesem Śląska Świętochłowice. Nawierzchnia ze Skałki miałaby być dodatkowo wymieszana z innym materiałem i położona na Stadionie Śląskim. Potem zostanie zwrócona. Koszt przewiezieniu toru ze Świętochłowic do Chorzowa (tam i z powrotem) z pewnością przekroczy 200 tysięcy złotych.

ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym

Źródło artykułu: