Kibice Wandy płaczą nad składem. Będzie walka o utrzymanie?

Wanda Kraków przedstawiła na fanpage'u skład i poleciały na nią gromy. Pojawiły się komentarze w stylu: - Kibiców czeka smutny sezon, skład katastrofa. Menedżer Paweł Piskorz wierzy jednak w play-off.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Na zdjęciu żużlowcy Wandy: Claus Vissing i Ernest Koza WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu żużlowcy Wandy: Claus Vissing i Ernest Koza.

Kibice Arge Speedway Wandy Kraków nie zostawiają na działaczach suchej nitki. Skład, jaki zaprezentował klub, w ogóle nie przypadł im do gustu. Niektórzy nawet zastanawiają się, po co modernizować stadion, skoro nie będzie miał kto chodzić na mecze. - A ja się nie zgadzam z tymi opiniami, że skład to katastrofa. Może na papierze nie wyglądamy, jak ROW, Wybrzeże czy Orzeł, ale stać nas na wiele - twierdzi Paweł Piskorz, menedżer Wandy.

- Mamy zawodników młodych i chętnych do walki - kontynuuje Piskorz, a w kadrze Wandy takie twarze, jak Marcin Jędrzejewski, Ernest Koza (obaj skazani na jazdę, bo innych Polaków nie ma, a w składzie musi być dwóch krajowych zawodników), Rasmus Jensen, Justin Sedgmen, Siergiej Łogaczow, Joel Andersson, Victor Palovaara, Claus Vissing, Tyron Proctor czy Lasse Bjerre. Na papierze, jak wspomniał wcześniej menedżer krakowskiego zespołu, szału nie ma.

- Mamy jednak informacje, że nasi zawodnicy chcą się pokazać - mówi Piskorz. - Zimą mają mocno pracować, chcą zainwestować w sprzęt. Po serii sparingów wybierzemy pięciu najlepszych seniorów plus trzech rezerwowych, a reszta pójdzie na wypożyczenie. Nie przekreślajcie nas. Przy korzystnym splocie okoliczności możemy powalczyć nawet o play-off – zauważa menedżer, choć naszym zdaniem Wanda wygląda gorzej nie tylko od Zdunek Wybrzeża Gdańsk, ROW-u Rybnik i Orła Łódź, ale i od Speed Car Motoru Lublin, Startu Gniezno i Euro Finannce Polonii Piła. Wychodzi na to, że Wanda będzie się bić z Lokomotivem Daugavpils o utrzymanie.

- Nie zgadzam się, że wyglądamy gorzej od Polonii. Jeśli do Polaków dołożymy trójkę Sedgmen, Bjerre, Proctor to mamy naprawdę ciekawy skład. Sedgmen ma się przygotowywać do sezonu z Jasonem Doyle'em. To na pewno mu pomoże. Inna sprawa, że 7 listopada mieliśmy inny skład. Mieliśmy jednak na rynku płacowe szaleństwo, a nie chcieliśmy licytować, żeby później nie mieć problemów. Powtórzę jednak raz jeszcze, że nawet z tym, co mamy możemy sprawić niespodziankę - kwituje Piskorz.


ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Czy Wanda ma skład do spadku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×