Żużel. MEP U19: Dominacja Łotyszy i lekki niedosyt Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Francis Gusts na prowadzeniu.
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Francis Gusts na prowadzeniu.
zdjęcie autora artykułu

W sobotę w Gdańsku siedem drużyn narodowych stanęło do walki o Mistrzostwo Europy Par w kategorii U19. Najlepsi w całych zawodach okazali się Łotysze w składzie Ernest Matjuszonok, Francis Gusts i Ricards Ansviesulis.

W tym artykule dowiesz się o:

Już pierwsza seria pokazała, że najgroźniejszym rywalem Polaków, zgodnie z przewidywaniami będą Łotysze, którym nie przeszkadzały dwa starty w krótkim czasie. Zdobyli w nich komplet punktów i dołożyli trzeci w niezwykle ważnym, ósmym wyścigu, gdzie doszło do bezpośredniego starcia z Biało-Czerwonymi.

Gdy wszystkie zespoły miały po cztery starty, to Łotysze prowadzili już z przewagą siedmiu punktów. Wyrównana rywalizacja miała z kolei miejsce o kolejne lokaty, bowiem po 13 "oczek" uzbierali Polacy, Brytyjczycy i Duńczycy. Reprezentacja Łotwy nie zapewniła sobie złota przed ostatnim swoim startem, bowiem jako jedyny z tej ekipy przegrał Ernest Matjuszonok. Mistrzami zostali jednak po 18. biegu.

W ostatnich trzech odsłonach turnieju decydowały się natomiast losy pozostałych miejsc, szczególnie drugiego i trzeciego, choć między sobą Czesi i Niemcy rozstrzygali, kto zajmie przedostatnie miejsce.

ZOBACZ WIDEO Zmiana, która przyniosła efekt. Bartosz Smektała o tym co pomogło mu poprawić wyniki

Południowi sąsiedzi Polaków musieli sobie radzić w tym wyścigu bez Daniela Klimy, który upadł w swoim poprzednim starcie. Zastąpił go Pavel Kuchar, dla którego był to pierwszy start. Petr Chlupac uratował remis i dał Czechom przedostatnie miejsce. W wyścigu dodatkowym musieli się natomiast zmierzyć Polacy i Brytyjczycy, a dokładnie Mateusz Cierniak i Drew Kemp. Start zadecydował o srebrze dla polskiej drużyny.

Punktacja:   I. Reprezentacja Łotwy - 28 pkt. 1. Ernest Matjuszonok - 7+2 (2*,-,3,2*,0,-) 2. Francis Gusts - 17+1 (3,3,2*,3,3,3) 15. Ricards Ansviesulis - 4 (2,2)

II. Reprezentacja Polski - 21 pkt. +3 5. Mateusz Cierniak - 14 (3,3,1,1,3,3) 6. Bartłomiej Kowalski - 5+2 (1,2*,0,-,-,2*) 17. Michał Curzytek - 2 (2,d)

III. Reprezentacja Wielkiej Brytanii - 21 pkt. +2 11. Drew Kemp - 15 (3,3,0,3,3,3) 12. Anders Rowe - 4+1 (1,2*,1,w,-,-) 20. Dan Glikes - 2 (2,u)

IV. Reprezentacja Danii - 17 pkt. 9. Jesper Knudsen - 8 (2,3,1,-,2,-) 10. Esben Hjerrild - 4 (0,-,3,1,-,u) 19. Emil Breum - 5 (1,2,1,1)

V. Reprezentacja Szwecji - 15 pkt. 7. Philip Hellstroem-Baengs - 10 (2,2,2,3,1,-) 8. Noel Wahlqvist - 3+1 (-,0,-,2*,0,1) 18. Casper Henriksson - 2 (0,0,2)

VI. Reprezentacja Czech - 13 pkt. 3. Petr Chlupac - 12 (1,1,3,3,1,3) 4. Daniel Klima - 1 (0,0,1,0,w,-) 16. Pavel Kuchar - 0 (0)   VII. Reprezentacja Niemiec - 11 pkt. 13. Ben Ernst - 2+1 (0,0,t,0,1,1*) 14. Norick Bloedorn - 9 (1,1,2,1,2,2)

Bieg po biegu: 1. (65,53) Gusts, Matjuszonok, Chlupac, Klima 2. (66,22) Cierniak, Hellstroem-Baengs, Kowalski, Henriksson 3. (66,50) Kemp, Knudsen, Rowe, Hjerrild 4. (66,15) Gusts, Ansviesulis, Bloedorn, Ernst 5. (67,25) Cierniak, Kowalski, Chlupac, Klima 6. (66,03) Knudsen, Hellstroem-Baengs, Breum, Wahlqvist 7. (67,22) Kemp, Rowe, Bloedorn, Ernst 8. (65,93) Matjuszonok, Gusts, Cierniak, Kowalski 9. (67,10) Chlupac, Hellstroem-Baengs, Klima, Henriksson 10. (67,40) Hjerrild, Bloedorn, Knudsen, Ernst (t) 11. (66,65) Gusts, Matjuszonok, Rowe, Kemp 12. (67,82) Chlupac, Breum, Hjerrild, Klima 13. (67,07) Kemp, Curzytek, Cierniak, Rowe (w/u) 14. (67,25) Hellstroem-Baengs, Wahlqvist, Bloedorn, Ernst 15. (67,40) Gusts, Knudsen, Breum, Matjuszonok 16. (67,25) Kemp, Glikes, Chlupac, Klima (w/u) 17. (67,88) Cierniak, Bloedorn, Ernst, Curzytek (d/4) 18. (67,59) Gusts, Ansviesulis, Hellstroem-Baengs, Wahlqvist 19. (68,04) Chlupac, Bloedorn, Ernst, Kuchar 20. (66,50) Cierniak, Kowalski, Breum, Hjerrild (u/3) 21. (67,25) Kemp, Henriksson, Wahlqvist, Glikes (u/4) Bieg dodatkowy. (67,31) Cierniak, Kemp

Sędzia: Aleksander Latosiński NCD: 65,53s uzyskał w 1. biegu Francis Gusts

Czytaj także: - Władysław Komarnicki pełen obaw przed meczem z Fogo Unią - Były prezes Unii nie martwi się o postawę Sajfutdinowa

Źródło artykułu: