Weteran bliski sprawienia niespodzianki w Sanoku. Michał Knapp otarł się o półfinał

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Michał Knapp na torze w Sanoku
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Michał Knapp na torze w Sanoku
zdjęcie autora artykułu

Dmitrij Solannikow nie dał szans swoim rywalom i po raz drugi w Sanoku wywalczył komplet punktów. Sięgnął tym samym po Puchar Burmistrza. Bliski sprawienia niespodzianki był Harald Simon, a o półfinał otarł się Michał Knapp.

Rywalizacja po ośmiu latach powróciła do Sanoka i od razu kibice mogli obejrzeć nie jeden, a dwa turnieje. Po rundzie Indywidualnych Mistrzostw Europy, w niedzielę przeprowadzony został Puchar Burmistrza.

W zawodach miało wziąć udział jedenastu najlepszych zawodników z sobotniej rywalizacji plus żużlowiec z dziką kartą. Organizatorzy nieznacznie zweryfikowali jednak te plany.

Od samego początku wiadomo było, że o zwycięstwo znów powalczą ze sobą Rosjanie. Dmitrij Solannikow deklasował swoich przeciwników w każdym biegu, natomiast Władimir Fadiejew nawet po słabszych startach potrafił przedzierać się na czołowe lokaty.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Dość niespodziewanie o półfinał turnieju otarł się Michał Knapp. Jedyny Polak w stawce jeszcze przed ostatnią serią nie miał punktów. W zamykającym fazę zasadniczą biegu upadek zanotował Benedikt Monn. Gdyby Polak zwyciężył, znalazłby się w ósemce. Zabrakło ostatecznie niewiele - na ostatnim łuku minął Mikko Jetsonena, ale nieznacznie przegrał z Lukasem Hutlą i został sklasyfikowany na dziewiątej pozycji.

Interesująco było w obu półfinałach, gdzie do samego końca trwała walka o drugie miejsce. Najpierw Franz Mayerbuchler rzutem na taśmę wyprzedził Lukasa Hutlę, a następnie bliski powtórzenia tego wyczynu był Jimmy Olsen. Przed atakiem Szweda obronił się jednak doświadczony Harald Simon.

W finale zapachniało niespodzianką. Na dystansie Harald Simon wyprzedził bowiem Władimira Fadiejewa. 19-letni Rosjanin nie pozostał dłużny o 36 lat starszemu rywalowi i ostatecznie to on był drugi. Zwyciężył Dmitrij Solannikow.

To nie koniec emocji związanych z ice speedwayem w Polsce. Na 19 marca zaplanowana została druga runda Indywidualnych Mistrzostw Europy. O drugi w karierze tytuł walczył będzie tam Dmitrij Solannikow.

Punktacja: 1. Dmitrij Solannikow (Rosja) - 18 (3,3,3,3,3,3) - 1. miejsce w finale 2. Władimir Fadiejew (Rosja) - 16 (3,3,3,2,3,2) - 2. miejsce w finale 3. Harald Simon (Austria) - 13 (3,2,2,3,2,1) - 3. miejsce w finale 4. Franz Mayerbuchler (Niemcy) - 10 (2,2,2,2,2,0) - 4. miejsce w finale 5. Lukas Hutla (Czechy) - 10 (1,3,2,3,1) 6. Jasper Iwema (Holandia) - 8 (2,2,3,1,0) 7. Jimmy Olsen (Szwecja) - 4 (2,1,w,w,1) 8. Niek Schaap (Holandia) - 4 (1,1,1,1,0) 9. Michał Knapp (Polska) - 2 (0,0,0,2) 10. Mikko Jetsonen (Finlandia) - 2 (0,0,1,1) 11. Benedikt Monn (Niemcy) - 2 (1,u,1,w) 12. Jo Saetre (Norwegia) - 1 (0,1,0,0) 13. Jiri Wildt (Czechy) - ns

Bieg po biegu: 1. Simon, Mayerbuchler, Monn, Jetsonen 2. Solannikow, Iwema, Schaap, Knapp 3. Fadiejew, Olsen, Hutla, Saetre 4. Hutla, Iwema, Schaap, Monn (u3) 5. Fadiejew, Mayerbuchler, Saetre, Knapp 6. Solannikow, Simon, Olsen, Jetsonen 7. Fadiejew, Simon, Monn, Knapp 8. Iwema, Mayerbuchler, Jetsonen, Olsen (d2) 9. Solannikow, Hutla, Schaap, Saetre 10. Solannikow, Fadiejew, Iwema, Olsen (w/u) 11. Simon, Mayerbuchler, Schaap, Saetre 12. Hutla, Knapp, Jetsonen, Monn (w/u)

Półfinały: 13. Solannikow, Mayerbuchler, Hutla, Schaap 14. Fadiejew, Simon, Olsen, Iwema

Finał: 15. Solannikow, Fadiejew, Simon, Mayerbuchler

Czytaj także:Podium Polaków w Kalifornii. Mistrzowie obronili tytułNiecodzienna pasja mistrza Polski. Uczy go cierpliwości i poprawia refleks

Źródło artykułu: