Polacy zderzyli się ze ścianą. Zimny prysznic na MŚ

Brak skuteczności Polaków i fenomenalny Jessey Voorn w ekipie Holendrów. Lider naszych rywali tańczył z naszymi kadrowiczami jak chciał.

Voorn mijał, trafiał trudne rzuty, a swoim balansem kładł naszych na ziemi. Holendrzy rozbili naszych reprezentantów, nie pozwalając im w ataku praktycznie na nic.

Biało-Czerwoni rozpoczęli od trzech strat i tak naprawdę przez całe spotkanie nie złapali swojego rytmu. Na przerwach było słychać, jak się motywują. Wiedzieli, że potrzebują punktów, ale nie byli w stanie z tym nic zrobić.

W całym starciu nie wykorzystali żadnego z 12 rzutów zza łuku. Dla porównania Holendrzy wykorzystali sześć takich prób, trzykrotnie trafił Voorn.

Biało-Czerwoni nie tylko przegrali, ale zdobyli też zaledwie siedem "oczek", co jest niezwykle ważne w kontekście walki o jak najlepsze miejsce w grupie. To właśnie średnia punktów zdobywanych na mecz jest kluczowa po ilości zwycięstw.

Przypomnijmy, że w swoim pierwszym meczu na turnieju w Antwerpii Polacy wygrali z Japończykami 21:13. Relację z tego meczu znajdziesz -->> TUTAJ.

Kolejne swoje spotkania podopieczni Piotra Renkiela zagrają w piątek. Wtedy to zmierzą się z Chinami (godz. 14:00) i Łotwą (godz. 15:20). Pewny awans do ćwierćfinałów ma tylko zwycięzca grupy. Drużyny z miejsc 2. i 3. zagrają w play-in.

Polska - Holandia 7:19 Punkty dla Polski:

Łukasz Diduszko 2, Przemysław Zamojski 2, Szymon Rduch 2, Paweł Pawłowski 1.

Zobacz także: Jedyny sprawdzian przed el. MŚ. Znamy skład Polaków na mecz w Chorwacji "Wszyscy czekają na pieniądze". Tak drużyna zareagowała na odejście Miłoszewskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wchodziła pod kosz i nagle... Coś niesamowitego!

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.