Rusza prestiżowy cykl. Biegacze narciarscy powalczą w Tour de Ski, wystąpią Polacy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Millo Moravski/Agence Zoom / Na zdjęciu:  Johannes Hoesflot Klaebo
Getty Images / Millo Moravski/Agence Zoom / Na zdjęciu: Johannes Hoesflot Klaebo
zdjęcie autora artykułu

W sobotę, 31 grudnia wystartuje Tour de Ski. Reprezentacja Polski będzie liczyć pięcioro zawodników, którzy jednak nie należą do faworytów w rywalizacji kobiet i mężczyzn.

Jest to 17. edycja Tour de Ski. Pierwszy cykl miał miejsce w sezonie 2006/07. W Tour de Ski mieliśmy też rzecz jasna polskie akcenty - od czwartej do siódmej edycji, cztery razy z rzędu wygrywała Justyna Kowalczyk. Żadna inna zawodniczka oraz zawodnik nie wygrywali cztery razy, a co dopiero pod rząd. U mężczyzn Polacy nie stawali na podium, mamy jednak drobny akcent - obecny trener reprezentacji Polski - Lukas Bauer wygrywał drugą i czwartą edycję, a w piątej stał na najniższym stopniu podium.

Tym razem najlepsze zawodniczki i najlepsi zawodnicy w dniach 31 grudnia - 8 stycznia wystąpią w szwajcarskim Val Muestair, niemieckim Obersdorfie oraz włoskim Val di Fieme. Czeka ich po siedem konkurencji. Do Alp poleciało pięcioro reprezentantów Polski, którzy jednak w większości nie wystąpią we wszystkich wyścigach.

Całe Tour de Ski zaliczą jedynie bracia. Dominik Bury i Kamil Bury jako jedyni zaliczą całe Tour de Ski. Trzeci z mężczyzn, Maciej Staręga wystąpi jedynie podczas rywalizacji w Val Muestair. Izabela Marcisz oraz Monika Skinder odpuszczą ostatnie dwa starty w Val di Fiemme, gdyż wrócą do Polski, a następnie polecą do Kanady, gdzie odbywają się Mistrzostwa Świata Juniorów i U-23 w narciarstwie klasycznym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

W ubiegłym sezonie wśród mężczyzn najlepszy był Johannes Hoesflot Klaebo i również tym razem jest jednym z największych faworytów imprezy. Zagrozić mogą mu przede wszystkim jego rodacy, z Paal Golbergiem na czele. Stratą dla rywalizacji jest wycofanie Rosjan szczególnie, że Aleksander Bolszunow czy Siergiej Ustiugow walczyli w ostatnich latach o zwycięstwa.

U kobiet wszystko wydaje się być bardziej skomplikowane. Liderką Pucharu Świata jest Tiril Udnes Weng, która jednak nie wygrała ani jednego biegu. Wygrywały reprezentantki Szwecji, USA, Szwajcarii i Finlandii. Trudno jednoznacznie wskazać faworytkę tak zróżnicowanego konkursu.

Program Tour de Ski:

31.12.2022 (sobota) - Val Muestair 11:30 - kwalifikacje sprintu kobiet i mężczyzn (styl dowolny) 14:00 - finały sprintu kobiet i mężczyzn (styl dowolny)

01.01.2023 (niedziela) - Val Muestair 12:00 - bieg pościgowy kobiet na 10 km (styl klasyczny) 13:15 - bieg pościgowy mężczyzn na 10 km (styl klasyczny)

03.01.2023 (wtorek) - Obersdorf 11:45 - bieg kobiet na 10 km (styl klasyczny) 14:45 - bieg mężczyzn na 10 km (styl klasyczny)

04.01.2023 (środa) - Obersdorf 11:15 - bieg pościgowy mężczyzn na 20 km (styl dowolny) 14:30 - bieg pościgowy kobiet na 20 km (styl dowolny)

06.01.2023 (piątek) - Val di Fiemme 10:00 - kwalifikacje sprintu kobiet i mężczyzn (styl klasyczny) 12:30 - finały sprintu kobiet i mężczyzn (styl klasyczny)

07.01.2023 (sobota) - Val di Fiemme 11:45 - bieg kobiet na 15 kilometrów ze startu wspólnego (styl klasyczny) 13:30 - bieg mężczyzn na 15 kilometrów ze startu wspólnego (styl klasyczny)

08.01.2023 (niedziela) - Val di Fiemme 11:00 - bieg kobiet na 10 kilometrów ze startu wspólnego - wspinaczka pod Alpe Cermis (styl dowolny) 12:45 - bieg mężczyzn na 10 kilometrów ze startu wspólnego - wspinaczka pod Alpe Cermis (styl dowolny)

Czytaj także:  Znakomite wieści dla polskich skoczków  Stoch pokrzywdzony? FIS przyznał się do błędu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty