Maciej Sulęcki bliski wielkiej walki. Promotor potwierdza

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: Maciej Sulęcki
Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: Maciej Sulęcki
zdjęcie autora artykułu

Od wielu miesięcy Maciej Sulęcki domaga się kolejnej walki. Za chwilę może w końcu dostać hitowy pojedynek z niepokonanym rywalem, który jest numerem jeden w federacji WBC.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=35625]

Maciej Sulęcki[/tag] prawie dwa lata temu stanął przed szansą na zdobycie mistrzostwa świata. Polak jednak przegrał przez decyzję sędziów z Demetriusem Andrade. Niespełna rok później pokonał Saszę Jengojana i od sierpnia nie wchodził do ringu.

"Striczu" zaczął tracić cierpliwość i publicznie apelował do swojego promotora, by problem rozwiązał. Wygląda na to, że pomogło, bo pojawiła się na horyzoncie wielka walka. Rywalem 31-latka miałby być Jamie Munguia.

"Bardzo blisko! Czasu krotko, glownie przez wize... Ale czego mysmy z Mackiem nie robili!! Nieźle Ja juz siedze w firmie i z kancelaria aktualizuje info na temat wiz i aktualnej sytuacji z kwarantanna w USA" - potwierdza na Twitterze promotor Andrzej Wasilewski (pisownia oryginalna).

Munguia jest aktualnym liderem rankingu federacji WBC w kategorii średniej. Dla Sulęckiego będzie to wielkie wyzwanie, bo Meksykanin stoczył 36 zawodowych walk i wszystkie wygrał, z czego 29 przed czasem.

24-latek to także były mistrz świata WBO w kategorii junior średniej. Pięciokrotnie obronił pas, a następnie postanowił przejść do wagi średniej.

"Artur, weź coś na uspokojenie!". Promotor Szpilki nie wytrzymał >> Przemysław Saleta w zupełnie nowej roli. Czy ujarzmi potężną maszynę? >>

ZOBACZ WIDEO: "Słabo panowie". Jan Błachowicz o zagranicznym komentarzu jego walki

Źródło artykułu: