Rubens Barichello już nie chce do Caterhama

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kilka tygodni przed Grand Prix Brazylii, Rubens Barichello otrzymał ofertę od Caterham F1 Team. Ostatecznie zespół nie pojawił się na Interlagos, ale będzie obecny w Abu Zabii.

Rubens Barrichello zaprzeczył, że miał w planach powrót do F1 i zakończyć sezon z Caterham F1 Team. Zespół nadal nie podał, kto pojedzie w GP Abu Zabi obok Kamui Kobayashiego. Jednym z kandydatów był właśnie 42-letni Brazylijczyk. [ad=rectangle] - Kiedy odszedłem z F1, zamknąłem za sobą drzwi. To były piękne czasy, a ja byłem dumny z moich 19 lat startów. Pojawił się jednak pomysł, aby ponownie pożegnać z fanami podczas Grand Prix Brazylii. Tylko jednorazowy start na Interlagos - powiedział Barrichello o rozmowach z Caterhamem.

Ostatecznie zespół nie pojawił się w USA i w Brazylii. Będzie obecny w Abu Zabi, ale Barrichello nie jest już zainteresowany. - Tak jak mówiłem, to byłoby coś pięknego. Kocham brazylijskich kibiców. Gdybym jednak chciał pojechać jeszcze jakiś wyścig F1 w innym kraju, to tylko konkurencyjnym bolidem. - Sytuacja była jasna i bardzo prosta. Wszystko miało wydarzyć się w Brazylii. Nie rozmawialiśmy o Abu Zabi

- zakończył 42-letni weteran F1.

Źródło artykułu: