F1. Dramat Charlesa Leclerca! Monakijczyk załamany mimo zwycięstwa w kwalifikacjach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc
zdjęcie autora artykułu

Charles Leclerc wygrał kwalifikacje do GP Monako, ale rozbił bolid w samej końcówce Q3. Tym samym kierowca Ferrari nie ma powodów do zadowolenia. Uszkodzenia w jego samochodzie mogą skutkować karami, a to będzie fatalną wiadomością dla Leclerca.

Przed kwalifikacjami do GP Monako sporo pracy do wykonania mieli mechanicy Haasa i Williamsa. Ci pierwsi przystąpili do odbudowywania bolidu Micka Schumachera ze świadomością, że nie zakończą zadania przed startem czasówki. Tym samym Niemiec nie wziął udziału w walce o position. Za to personel brytyjskiej ekipy w ostatniej chwili złożył samochód Nicholasa Latifiego.

Brak Schumachera sprawił, że w Q1 tylko czterej kierowcy żegnali się z kwalifikacjami do GP Monako. W gronie wyeliminowanych dość niespodziewanie znalazł się Fernando Alonso. Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 po raz kolejny potwierdził, że jego powrót do stawki jest rozczarowaniem. Hiszpan w Monako uzyskał bowiem dopiero 17. wynik.

Biorąc pod uwagę wyrównany środek stawki F1, niezwykle ciekawie zapowiadało się Q2. Na tym etapie odpadł kolejny z wielkich kierowców - Daniel Ricciardo. Za to w Alfie Romeo po raz kolejny w sezonie 2021 Antonio Giovinazzi okazał się lepszy od Kimiego Raikkonena. Triumf Włocha okazał się o tyle cenny, że dał 27-latkowi pierwszy w tym roku awans do Q3. Start z tak wysokiej pozycji daje Giovinazziemu spore szanse na punkty w GP Monako.

ZOBACZ WIDEO: #dziejsiewsporcie: wypadek za wypadkiem. Tak wyglądał wyścig w Genk

Kibice F1 przed rozpoczęciem Q3 mieli świadomość, że czeka ich najlepszy finisz czasówki w tym roku. Nie tylko dlatego, że układ na polach startowych ma ogromne znaczenie na torze ulicznym w Monako, gdzie trudno się wyprzedza. Pikanterii walce o pole position dodało bowiem Ferrari, które w Q1 i Q2 potwierdziło dobre tempo z treningów. Dość powiedzieć, że najlepszy czas w drugiej fazie kwalifikacji wykręcił Charles Leclerc. Po raz pierwszy Red Bull Racing i Mercedes nie mogły czuć się faworytami.

Leclerc zadbał o odpowiednią dramaturgię w Q3. Monakijczyk za sprawą czasu 1:10.346 znalazł się na czele stawki, ale przesadził z tempem na ostatnim okrążeniu. Kierowca Ferrari zahaczył o bandę i uszkodził przednie zawieszenie, po czym stracił panowanie nad bolidem i roztrzaskał się o bariery. W tej sytuacji sędziowie wywiesili czerwoną flagę i przerwali rywalizację.

Skala uszkodzeń w bolidzie Leclerca jest jednak spora. Wymiana zniszczonych elementów może sprawić, że Monakijczyk zostanie ukarany, a wtedy pierwsze pole startowe zajmie Max Verstappen. - Jestem zachwycony, ale równocześnie zdziwiony przebiegiem kwalifikacji, biorąc pod uwagę ostatnią przygodę. Czy wygram? Zawsze miałem tu wielkiego pecha, więc nie zapeszajmy. Kara? Poczekajmy - mówił 23-latek po zdobyciu pole position.

Ewentualna kara dla Leclerca mocno ucieszyłaby Lewisa Hamiltona, który ma za sobą najgorsze kwalifikacje F1 w tym roku. Brytyjczyk znalazł się dopiero na siódmym miejscu, przez co jego szanse na czwarte zwycięstwo w GP Monako są wręcz zerowe.

F1 - GP Monako - kwalifikacje - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Q3 Q2 Q1
1.Charles LeclercFerrari1:10.3461:10.5971:11.113
2.Max VerstappenRed Bull Racing+0.2301:10.6501:11.124
3.Valtteri BottasMercedes+0.2551:10.6951:10.938
4.Carlos SainzFerrari+0.2651:10.8061:11.324
5.Lando NorrisMcLaren+0.2741:11.0311:11.321
6.Pierre GaslyAlpha Tauri+0.5541:11.1791:11.560
7.Lewis HamiltonMercedes+0.7491:11.1161:11.622
8.Sebastian VettelAston Martin+1.0731:11.3091:12.078
9.Sergio PerezRed Bull Racing+1.2271:11.0191:11.644
10.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.4331:11.4091:11.658
11.Esteban OconAlpine1:11.4861:11.740
12.Daniel RicciardoMcLaren1:11.5981:11.747
13.Lance StrollAston Martin1:11.6001:11.979
14.Kimi RaikkonenAlfa Romeo1:11.6421:11.899
15.George RussellWilliams1:11.8301:12.016
16.Yuki TsunodaAlpha Tauri1:12.096
17.Fernando AlonsoAlpine1:12.016
18.Nicholas LatifiWilliams1:12.366
19.Nikita MazepinHaas1:12.958
20.Mick SchumacherHaasbez czasu

Czytaj także: Williams ma ofertę dla George'a Russella Skandal w F1 wisi w powietrzu

Źródło artykułu: