Zrezygnują z walki o igrzyska?! Zadecydują wybory

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Steph Chambers / Sapporo może wycofać swoją kandydaturę z organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2030 roku
Getty Images / Steph Chambers / Sapporo może wycofać swoją kandydaturę z organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2030 roku
zdjęcie autora artykułu

Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) może mieć duże problemy ze znalezieniem gospodarza zimowych igrzysk olimpijskich w 2030 roku. Być może wycofana zostanie kandydatura japońskiego Sapporo.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzieje się w Japonii. Sapporo nie stanie do walki o organizację jednej z największych imprez sportowych na świecie? Wiele wskazuje na to, że tak właśnie będzie.

Już w grudniu Japoński Komitet Olimpijski postanowił wstrzymać kandydaturę Sapporo. Wszystko przez toczące się śledztwo w sprawie domniemanej korupcji, co ma związek z igrzyskami olimpijskimi, które w 2020 roku miały miejsce w Tokio.

Czy temat wróci? Najnowsze wiadomości z Japonii mówią o tym, że wszystko ma się rozstrzygnąć... przy urnach. Powód? Rozchodzi się o wybory nowego burmistrza Sapporo (odbędą się 9 kwietnia).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!

Jeśli wygra je urzędujący burmistrz Katsushiro Akimoto, Sapporo najpewniej "wróci do gry" o zimowe igrzyska olimpijskie. Jeżeli stanie się inaczej, opcja taka raczej nie będzie rozważana, gdyż jego dwaj konkurenci są "antyolimpijscy".

Kaoru Takano i Hideo Kibata już teraz zapowiedzieli, że Sapporo ma zakończyć starania. "Wybór jednego z nich prawie nieuchronnie doprowadziłby do całkowitego wycofania Sapporo z wyścigu" - informuje serwis Inside the Games.

I z przeprowadzonej przez "Asahi Shimbun" ankiety wynika, że społeczeństwo popiera tę dwójkę. 47 procent wyborców opowiedziało się za zakończeniem walki o igrzyska, a 38 procent chce, aby była ona kontynuowana.

Co ciekawe, dla 56 procent respondentów stanowisko kandydatów wobec igrzysk będzie miało znaczenie przy wyborze na burmistrza, a dla 33 procent nie będzie to miało wpływu.

Większość (79 procent) uważa z kolei, że ​​miasto powinno przeprowadzić publiczne referendum w sprawie tego, czy Sapporo powinno być gospodarzem igrzysk olimpijskich. Urzędnicy Sapporo sprzeciwili się jednak temu pomysłowi.

Jeżeli Sapporo wypadnie z walki, to MKOl pozostanie z opcjami na zimowe igrzyska olimpijskie w Szwecji i Szwajcarii. O imprezie myśli też Salt Lake City, ale Amerykanie woleliby rok 2034.

Zobacz także: MKOl krytykuje Ukraińców. Działacze mówią, co zaszkodzi sportowcom "Publicznie wzywam". Ostre słowa legendy ws. Rosjan

Źródło artykułu: WP SportoweFakty