Szok! Tak przywitano tureckiego skoczka po igrzyskach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Getty Images/Twitter / Na zdjęciu: Pierwszy plan Fatih Arda Ipcioglu podczas IO Pekin 2022, na drugim planie skoczek po powrocie do kraju
Getty Images / Getty Images/Twitter / Na zdjęciu: Pierwszy plan Fatih Arda Ipcioglu podczas IO Pekin 2022, na drugim planie skoczek po powrocie do kraju
zdjęcie autora artykułu

Fatih Arda Ipcioglu po igrzyskach olimpijskich Pekin 2022 został przywitany w Turcji jak prawdziwy mistrz. 24-latek jest jedynym reprezentantem swojego kraju w skokach narciarskich w zawodach najwyższej rangi.

Fatih Arda Ipcioglu notuje najlepszy sezon w swojej karierze. W konkursie w Oberstdorfie podczas Turnieju Czterech Skoczni zajął 29. miejsce i tym samym zdobył pierwsze punkty Pucharu Świata w karierze. Łącznie siedem razy kwalifikował się do konkursów.

Wcześniej sporadycznie pojawiał się w Pucharze Świata tylko w sezonie 2017/2018 i ani razy nie zakwalifikował się do konkursu. Z kolei, jeśli chodzi o Letnie Grand Prix, to w 2021 roku dwa razy punktował na skoczni w Szczuczyńsku.

Podczas rywalizacji na obiektach olimpijskich w Zhangjiakou turecki skoczek spisał się solidnie. Dwa razy bez problemu przebrnął kwalifikacje. W konkursach zajmował odpowiednio 36. oraz 40. miejsce. Nie udało mu się wejść tym samym do drugiej serii, ale i tak poprawił się względem igrzysk w Pjongczangu, gdzie dwukrotnie odpadał w eliminacjach.

Ipcioglu nie sięgnął w Chinach po większy sukces, ale po powrocie do ojczyzny był witany przez sporą grupę kibiców, którzy skandowali jego imię i nazwisko. 24-latek otrzymał także kwiaty, a jego fani przygotowali baner z napisem: "Witamy w domu, jesteśmy z ciebie dumni".

Zawodnik z Turcji pochwalił się w mediach społecznościowych powitaniem, jakie otrzymał. Niewątpliwie kibice doceniają jego wkład w rozwój skoków narciarskich w Turcji.

Czytaj także: Pekin 2022. Kosztowny błąd Polki. Zawirowania nie zaszkodziły Rosjance

ZOBACZ WIDEO: Świetne igrzyska w wykonaniu Stocha. "Do medalu mało brakowało"

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
życzliwy
16.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że on startuje. Nasze "orły" będą miały z kim walczyć.  
avatar
yes
15.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibice w Polsce też będą witali wracających skoczków - nie tylko Kubackiego...