Jak on to trafił?! Wielki rzut w polskiej lidze [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / oficjalny profil Energa Basket Ligi / James Eads
Twitter / oficjalny profil Energa Basket Ligi / James Eads
zdjęcie autora artykułu

King Szczecin wygrał w Toruniu z Twardymi Piernikami (81:73), ale nic w tym dziwnego, jeżeli goście trafiali takie rzuty, jak James Eads na zakończenie pierwszej połowy!

- W tym na razie nie najlepszym meczu to na pewno była najładniejsza akcja - powiedział po akcji Jamesa Eadsa komentator Polsat Sport Adam Romański.

Więcej o meczu znajdziesz tutaj -->> Kosztowne cztery minuty Twardych Pierników

Na 3,9 sekund przed końcem pierwszej połowy zawodnik Twardych Pierników Toruń Sterling Gibbs spudłował rzut wolny.

Piłka trafiła w ręce wspomnianego Eadsa. Ten ruszył na kosz, zrobił cztery kozły i tuż za linią środkową zdecydował się oddać rzut. Piłka wpadła idealnie, zaliczyła tylko siatkę.

W ten sposób amerykański skrzydłowy przypomniał się niejako fanom w Toruniu. To właśnie w ekipie Twardych Pierników spędził sezon 2021/2022.

Efektowne trafienie Eadsa była cegiełką do końcowego triumfu Kinga Szczecin. Jego nowy pracodawca wygrał finalnie w Grodzie Kopernika 81:73. Amerykanin w całym spotkaniu zaliczył pięć punktów i dwie zbiórki.

Zobacz także: Polska - Słowenia. Co to był za mecz! Rzut rozpaczy zadecydował To dlatego gwiazdor opuścił Polskę. Znamy jego następcę Show trenera na konferencji. "Zastal nadal mi nie zapłacił"

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Źródło artykułu: