Spory ruch na rynku. Są kolejne transfery!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Karolak i Martin
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Karolak i Martin
zdjęcie autora artykułu

Karuzela transferowa w Energa Basket Lidze trwa w najlepsze. Kluby kompletują składy na sezon 2023/2024. Nie można narzekać na nudę. Są rozmowy, negocjacje, niektórzy też podpisują umowy. Sprawdź najnowszy raport!

Zmiany w Treflu. Jest nowy Polak!

Zaczynamy naszą wędrówkę po klubach od Trefla Sopot, który w środę oficjalnie potwierdzi pierwszy transfer przed sezonem 2023/2024. Będzie to Jakub Musiał. Nie jest to zaskoczenie, bo pierwsze sygnały o tym możliwym ruchu na linii Sopot-Słupsk docierały do nas już przed dwoma tygodniami (około 10 czerwca - podczas trwania finałów PLK). Negocjacje między stronami nieco się przedłużały, ale finalnie udało się podpisać kontrakt. To czwarty Polak z umową w Treflu na następne rozgrywki. Piszemy czwarty, uwzględniając w tym Michała Kolendę (ważna umowa przez kolejne dwa lata), który - co nie jest tajemnicą - rozgląda się za nowym pracodawcą. Wiemy, że jego agent prowadzi rozmowy z innymi klubami.

W Treflu czekają na jego decyzję, ale też sami są aktywni na rynku transferowym. W kuluarach wymienia się nazwiska kilku Polaków, którzy mogliby dołączyć do sopockiego klubu (m.in. Kacper Borowski czy Szymon Tomczak). Zmiany zajdą także w sztabie szkoleniowym. Nie będzie już Hiszpana Tena i Polaka Roszyka (trafi do Suzuki Arki Gdynia). Są prowadzone rozmowy z kandydatami, podobno najbliżej podpisania umowy jest Radosław Soja.

Robert Skibniewski: King? Ego w kieszeni. Rola Polaków w Śląsku zastanawia Michał Kolenda: To był trudny sezon

Kto do Czarnych Słupsk?

Sporo dzieje się także w Grupa Sierleccy Czarni Słupsk. Trener Mantas Cesnauskis i prezes Michał Jankowski są bardzo aktywni na rynku transferowym. W tym momencie w składzie zespołu na kolejny sezon jest już sześciu zawodników: pięciu Polaków i jeden obcokrajowiec. Najnowszym nabytkiem jest Litwin Benas Griciunas, który ma za sobą rozegranych dziewięć spotkań w barwach Startu Lublin w minionym sezonie (średnio 10 pkt na mecz). Wiemy, że teraz zastąpi - na pozycji środkowego - Mikołaja Witlińskiego, który jest na etapie szukania nowego miejsca pracy (na razie nie podpisał nowej umowy na kolejny sezon).

Wiemy, że słupski klub podpytywał o możliwość pozyskania Bryce'a Alforda (grał w Zastalu z powodzeniem), ale ten deklaruje chęć gry w mocniejszej lidze w Europie. Warto dodać, że Czarni Słupsk do 30 czerwca muszą podjąć decyzję ws. przyszłości Jakuba Schenka. Jeśli klub nie aktywuje odpowiedniej klauzuli, to kontrakt zawodnika wejdzie w życie na kolejny sezon (tak jest skonstruowany).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Geoffrey Groselle: Chciałbym pracować z Tabakiem Wiśniewski: Miłoszewski MVP, Erdogan rozczarował

Co w Legii Warszawa?

Aktywni na rynku transferowym są także przedstawiciele Legii Warszawa. Priorytetem - o czym mówił nam ostatnio prezes Jarosław Jankowski - jest zbudowanie polskiej części składu. W tym momencie ważne umowy ma trzech zawodników: Dariusz Wyka, Grzegorz Kulka i Benjamin Didier-Urbaniak. Do tego grona niedługo powinni dołączyć kolejni gracze. W kuluarach mówi się o kilku głośnych nazwiskach. Nam udało się dowiedzieć, że klub ze stolicy prowadzi rozmowy m.in. ze wspomnianym wcześniej Jakubem Schenkiem i Jakubem Karolakiem (byłby to dla niego powrót do Legii), który ostatnio grał w Śląsku Wrocław. Propozycję nowego kontraktu otrzymał także Amerykanin Aric Holman.

Co dzieje się w Arce Gdynia?

W ostatnich dniach na Twitterze zamieściłem informację o możliwym transferze trenera Krzysztofa Roszyka do Suzuki Arki Gdynia. Spostrzegawczy obserwatorzy mogli zauważyć, że na tę informację zareagował rozgrywający Kacper Gordon. Okazuje się bowiem, że koszykarz, który ma za sobą udany sezon w Twardych Piernikach Toruń, jest blisko podpisania kontraktu właśnie z gdyńskim zespołem. To byłby trzeci nowy Polak w drużynie prowadzonej przez trenera Wojciecha Bychawskiego. Wcześniej kontrakty podpisali Grzegorz Kamiński i Maksymilian Wilczek. Kształt polskiej formacji Arki wygląda naprawdę obiecująco (trwają rozmowy z kolejnymi graczami, w składzie ma być też trzech obcokrajowców).

Kto do Dzików Warszawy?

Odważnie na rynku transferowym poczynają sobie przedstawiciele Dzików Warszawa, beniaminka Energa Basket Ligi. Kontrakty przedłużono z zawodnikami, którzy wywalczyli awans do ekstraklasy (Aleksandrowicz, Grochowski, Bartosz i Czujkowski). Do tego zestawu ma dołączyć Jarosław Mokros. Ale to nie wszystko. Słyszymy bowiem, że klub jest zainteresowany pozyskaniem dwóch reprezentantów Polski w 3x3. To Mateusz Szlachetka (ostatni sezon w GTK) i Adrian Bogucki (ostatnie sezony w Arce Gdynia - ma na stole kilka innych ofert). Trener Krzysztof Szablowski aktywnie działa także na zagranicznym rynku transferowym.

Spory ruch w GTK Gliwice

Skład na nowy sezon budują także szefowie Tauron GTK Gliwice. Za konstrukcję zespołu odpowiada nowy-stary trener Paweł Turkiewicz (podpisał długoletni kontrakt). Umowę niedawno parafował Łukasz Frąckiewicz (jeszcze jeden Polak podpisał kontrakt, będzie niedługo ogłoszony). W kręgu zainteresowań jest jeszcze kilku innych graczy z polskim paszportem (m.in. Tomasz Śnieg czy Artur Łabinowicz).

GTK - jako pierwszy klub w Polsce - ogłosiło pozyskanie zawodnika zagranicznego. To Koby McEwen. Kanadyjczyk ma za sobą debiut w Europie - rozegrał sześć spotkań dla Norrkoping Dolphins. W lidze szwedzkiej zdobywał średnio 14,8 punktu, 3,7 zbiórki i 1,8 asysty. Wiemy, że klub prowadzi także rozmowy z dwoma obcokrajowcami, którzy grali w Gliwicach w zeszłym sezonie. To Kamari Murphy i Terrance Ferguson.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty