Bomba transferowa! Michalak zostaje w Polsce, ujawniamy jego nowy klub!
W ostatnich dniach dużo mówiło się o przyszłości Michała Michalaka i jego ewentualnej grze w Suzuki Arce Gdynia. Koszykarz tam ostatecznie nie trafi, ale już wiemy, że zostaje w PLK. Podpisał umowę z Czarnymi Słupsk. To duże zaskoczenie!
Teraz umowę, ale z innym klubem, parafował Michał Michalak, etatowy reprezentant Polski, który niedawno z kadrą narodową wygrał turniej prekwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Jego pozostanie w Polsce na kolejne miesiące to prawdziwa bomba transferowa. Zwłaszcza, że trafia do klubu, którego wcześniej w ogóle nie wymieniano w kontekście ewentualnego zatrudnienia 29-letniego kosza.
To... Grupa Sierleccy Czarni Słupsk, zespół, który latem pozyskał bardzo ciekawych graczy, ale ma też spore problemy z rotacją. Ten transfer to odpowiedź na problemy kadrowe, które niedawno - w wywiadzie dla oficjalnej strony PLK - sygnalizował trener Mantas Cesnauskis.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy- Uważam, że ta nowa drużyna ma spory potencjał, choć brakuje nam jeszcze 1-2 zawodników w rotacji. Mamy krótki skład, każdy o tym wie. Coś za coś. Podjęliśmy świadome ryzyko, choć mam nadzieję, że jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek ktoś dołączy do naszej drużyny. Wiem, że prezes Michał Jankowski prowadzi intensywne rozmowy na temat powiększenia budżetu. Zobaczymy, co wydarzy się w najbliższych 2-3 tygodniach. Czekamy na rozwój wydarzeń - mówił pod koniec sierpnia.
Prezes Michał Jankowski intensywnie w ostatnim czasie walczył o zwiększenie budżetu i to udało mu się osiągnąć. Kontrakt Michalaka (szczegóły umową są utajnione, żadna ze stron nie chce się wypowiadać w tej kwestii) jest sporym sukcesem klubu ze Słupska, który tym ruchem wysyła jasny sygnał do reszty ligi, że zamierza mocno powalczyć o czołowe lokaty w Orlen Basket Lidze.
Michalak w drugiej części sezonu 2022/2023 grał w PLK, reprezentując barwy BM Stali Ostrów Wielkopolski. Zdobył z nią brązowy medal i wygrał rozgrywki ENBL.Koszykarz miał tam trafić do Gdyni na zasadzie otwartego kontraktu (taki ma Przemysław Żołnierewicz), ale ostatecznie strony nie doszły do porozumienia. Ten brak porozumienia wykorzystali przedstawiciele Czarnych Słupsk, którzy podpisali z Michalakiem umowę. Tercet obwodowy: Caffey-Teague-Michalak prezentuje się wybornie!
Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty
Obserwuj @K_Wasiek
Zobacz także:
- Victor Sanders, gwiazda Anwilu Włocławek: Po to wróciłem do Polski!
- Przemysław Frasunkiewicz: Sanders jeszcze lepszy, Garbacz przejmie rolę Greene'a
- Igor Milicić - trener kadry na lata. "Zadał nam konkretne pytanie"
- Aaron Cel: To prawdopodobnie mój ostatni sezon [WYWIAD]