Niewiarygodne zakończenie meczu w polskiej lidze. Musisz to zobaczyć

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter /  / Na zdjęciu: rzut Filipa Stryjewskiego
Twitter / / Na zdjęciu: rzut Filipa Stryjewskiego
zdjęcie autora artykułu

Mecz koszykarskiej Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn pomiędzy MKKS Żak Koszalin i Decką Pelplin trzymał w napięciu do ostatniej syreny. To niewiarygodne zakończenie musicie zobaczyć. Bohaterem był Filip Stryjewski.

Spotkanie MKKS Żak Koszalin - Decka Pelplin było pełne emocji. Gospodarze byli o 3 sekundy od odniesienia zwycięstwa. Na linii rzutów wolnych stał Konrad Rosiński, który jednak spudłował swoją próbę. Piłkę momentalnie zebrali gracze Decki. Nie mieli z tym problemu, bo żaden z graczy Żaka nie ustawił się w pobliżu kosza.

Na tablicy wyników było 91:89 dla Żaka. Goście błyskawicznie rozpoczęli kontrę. Piłka trafiła do będącego w okolicach środka boiska Filipa Stryjewskiego. Ten nie zastanawiał się i momentalnie oddał rzut.

Kibice z niepewnością patrzyli na lecącą piłkę. Sekundy dłużyły się w nieskończoność. Piłka ostatecznie trafiła do kosza. Hala w Koszalinie zamilkła. Akcję można zobaczyć poniżej.

- Rzut z połowy boiska. Trafia! Ależ akcja! Co tutaj się wydarzyło! Filip Stryjewski, niebywała historia! Decka wygrywa w Koszalinie po rzucie równo z końcową syreną. To było coś niebywałego - mówił komentator.

Dzięki temu rzutowi Decka wygrała 92:91. Stryjewski został bohaterem, w całym meczu zdobył 20 punktów. A jeszcze nie tak dawno pauzował z powodu poważnej kontuzji kolana.

Czytaj także: Triple-double i do szatni! "Setka" Legii, nerwy MKS-u Luka i Mavericks bez szans w Los Angeles. Davis poprowadził Lakers

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Mundek666
27.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To było chyba jednak coś bywałego, bo rzuty z połowy boiska już kiedyś wpadały.