Przemysław Frasunkiewicz: Każdy trening jest "wojną"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Koszykarze Anwilu Włocławek pod wodzą trenera Miliji Bogicevicia spisują się znacznie lepiej niż to było za czasów Dainiusa Adomaitisa. Czego jest to wynikiem?

Milija Bogicević w znacznym stopniu odmienił grę Anwilu Włocławek. Pod jego wodzą koszykarze z Kujaw wygrali wszystkie mecze. Sami gracze twierdzą, że zmiana szkoleniowca wyszła im na dobre. Co więc ma takiego w sobie trener Bogicević, że gra Anwilu zmieniła się diametralnie? - Trener Bogicević ma znacznie inne podejście w stosunku do zawodników i do ich roli w zespole. Jest bardzo dobrym psychologiem, podchodzi do każdego gracza indywidualnie - twierdzi Przemysław Frasunkiewicz z Anwilu Włocławek.

Gracz ekipy z Kujaw potwierdza, że nowy trener zmienił przede wszystkim sferę mentalną w zespole. - Jest takim człowiekiem, który potrafi dotrzeć do każdego z nas. Wiadomo, że w drużynie jest wielu indywidualistów i trzeba umieć dotrzeć do każdego w inny sposób - dodaje Frasunkiewicz.

Z każdym dniem trener Bogicević scala te indywidualności w zespół, która zaczyna coraz lepiej się prezentować. - Nie wszystko od razu będzie idealne, bo tak się nie da. Gdyby tak było to każdy dobry trener brałby drużynę na tydzień przed ligą i by grała. Tak się jednak nie dzieje - zauważa gracz Anwilu Włocławek.

Źródło artykułu: