Dejan Mijatović: Nasz bilans nie jest taki zły
- Rozumiem presję kibiców, działaczy, ale proszę mi wierzyć, że nasz bilans nie jest taki zły - podkreśla Dejan Mijatović, szkoleniowiec Energi Czarnych Słupsk.
Mijatović w trakcie spotkań gra bardzo zawężoną rotacją. Zupełnie pomijani są Tomasz Śnieg oraz Łukasz Seweryn, którzy mieli odgrywać bardzo ważną role w zespole ze Słupska. Jak ten fakt tłumaczy Mijatović?
- To nie jest problem, że gramy zawężoną rotacją, ponieważ tak samo graliśmy w 12 meczach przedsezonowych. Wówczas to wychodziło. Zresztą w najważniejszych momentach spotkań chcę mieć do dyspozycji swoich najlepszych graczy. Zmęczenie nie może być problemem - ocenia Serb.
W słupskim obozie zmagają się z kontuzjami. W pełnej dyspozycji nie są Karol Gruszecki, Jarosław Mokros oraz Bojan Trajkovski. - Niestety mamy kontuzje w swoim zespole. Karol Gruszecki, Jarosław Mokros mają drobne urazy po ostatnich meczach, z kolei Bojan Trajkovski podkręcił kostkę na ostatnim treningu - przyznaje trener Mijatović.