ME U18 mężczyzn: pierwszy krok Polaków do Dywizji A

Zdjęcie okładkowe artykułu: Polska ma kolejną reprezentację młodzieżową w Dywizji A
Polska ma kolejną reprezentację młodzieżową w Dywizji A
zdjęcie autora artykułu

W Tallinie odbywają się Mistrzostwa Europy Dywizji B koszykarzy do lat 18. Polacy fazę grupową zakończyli na drugim miejscu, które premiuje ich awansem do ćwierćfinałów. Celem naszej kadry jest awans do Dywizji A.

W tym artykule dowiesz się o:

Cel na turniej w Estonii jest prosty - awans do Dywizji A. Pierwszy krok podopieczni Marcina Klozińskiego zrobili, czyli wyszli z grupy i zagrają w ćwierćfinale, w którym zmierzą się z niepokonanymi gospodarzami turnieju. Pojedynek odbędzie się w piątek.

Turniej w Tallinie Biało-Czerwoni rozpoczęli od efektownej wygranej nad Rumunami. Adrian Bogucki zaliczył 14 punktów i 12 zbiórek, Dominik Wilczek dołożył 16, a Kacper Makowski 15 oczek.

Potem przyszła najwyższa wygrana, bo różnicą aż 26 punktów, nad Azerbejdżanem. Reprezentanci tego kraju w grupie nie zdołali wygrać żadnego pojedynku.

Kolejnym starciem była rywalizacja z Izraelem, która miała - jak się później okazało - kluczowe znaczenie dla pierwszych dwóch miejsc. Widowisko było przednie, a do jego rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. 29 punktów i 9 zbiórek Wilczka niestety nie wystarczyło - rywale wygrali 88:85. Nasz lider miał jeszcze szansę doprowadzić do drugiej dogrywki, ale chybił.

Biało-Czerwonym zostały dwa mecze i oba musieli wygrać. Łatwo może nie było, ale udało się. Dzięki temu Polacy grupę zakończyli z jedną porażką na drugim - premiującym awansem - miejscu.

Awans do Dywizji A wywalczą trzy najlepsze zespoły turnieju w Tallinie. W piątek zatem arcyważne starcie z Estończykami.

Wyniki w fazie grupowej:

Rumunia - Polska 58:77 Polska - Azerbejdżan 73:47 Izrael - Polska 88:85 Polska - Portugalia 73:64 Polska - Austria 66:57

Lp. Drużyna M W P +/- Pkt.
1Izrael5507910
2Polska541609
3Portugalia532428
4Rumunia523-227
5Austria514-436
6Azerbejdżan505-1165

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kiedyś pięć goli, teraz pięć bil. Lewandowski zszokował Chińczyków!

Źródło artykułu: