W tym artykule dowiesz się o:
Choć Marc Gasol i Mike Conley znajdują się obecnie w bardzo dobrej dyspozycji, w Memphis podjęto decyzję o tym, aby wysłuchać za nich ofert zainteresowanych zespołów. Obaj liderzy mogą więc już wkrótce opuścić szeregi Grizzlies.
Pomimo tego, że duet gra swoje, nie idzie to w parze z wynikami Niedźwiadków. Po bardzo przyzwoitym początku rozgrywek, coś w grze podopiecznych JB Bickerstaffa wyraźnie się zacięło, efektem czego ekipa z Tennessee zaczęła przegrywać mecz za meczem. Obecnie, z bilansem 19-28, Grizzlies plasują się na przedostatnim miejscu w Konferencji Zachodniej, a od początku 2019 roku zdołali wygrać zaledwie raz, przy 11 porażkach!
Przewiduje się, że obaj liderzy powinni wzbudzać spore zainteresowanie, gdyż pod względem sportowym nadal gwarantują dużą solidność, ale odstraszać może gaża Conleya i liczba wiosen Gasola. 31-letnia jedynka ekipy za najbliższe dwa sezony zgarnie ponad 67 milionów dolarów, zaś Hiszpan w swoim kontrakcie posiada opcję na kolejne rozgrywki, której nie musi podjąć. To z kolei stanowi ryzyko, że uda się go sprowadzić zaledwie do końca sezonu, po czym stałby się niezastrzeżonym wolnym agentem. Ponadto ma on już 34 lata na karku, co także nie zachęca potencjalnych pracodawców.
Statystyki doświadczonego duetu w trwającej kampanii są jednak bardzo przyzwoite. Conley notuje średnio po 19,8 punktu, 6,1 asysty i 3,3 zbiórki, zaś Marc zapisuje na swoje konto przeciętnie 15,3 pkt., 8,5 zb. oraz 4,7 as. Wielu drużynom mogliby oni więc dodać jeszcze bardzo dużo koszykarskiej jakości.
ZOBACZ WIDEO: Polacy nie wytrzymali presji? "Ogromną rolę w najbliższych dniach odegra Horngacher"
Czy Marc Gasol i Mike Conley dokończą sezon w Memphis? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
