W tym artykule dowiesz się o:
[b]
Karol Wasiek z Chorwacji [/b] - Premia? Będzie - śmieje się Radosław Piesiewicz. - Taką jaką obiecałem, taka będzie. Myślę, że szybko się z niej wywiążemy - dodaje po chwili prezes PZKosz.
Wielki sukces, wielka premia. 500 tysięcy złotych - tyle przekażą zespołowi prezesi PZKosz. Do tego zawodnicy otrzymają samochody marki Suzuki (przedstawiciel firmy był na meczu w Chorwacji) i drogocenne zegarki.
- Chciałbym tym chłopcom dać jeszcze więcej, bo osiągnęli ogromny sukces. Powoli budujemy swoją pozycję i myślę, że już niedługo nasza sytuacja jako związku będzie znacznie lepsza - przekonuje prezes Piesiewicz.
Podopieczni Mike'a Taylora wygrali w Varażdinie z Chorwatami 77:69 i po raz pierwszy od 1967 roku powalczą o tytuł najlepszej drużyny globu. Biało-Czerwoni dopięli swego, spełnili marzenia i trafili do raju - od 31 sierpnia w Chinach powalczą o mistrzostwo świata.
Zobacz także: El. MŚ 2019: Polacy na mistrzostwach świata! Historyczny dzień Biało-Czerwonych! Zobacz także: El. MŚ 2019. Wielka klasa Łukasza Koszarka. "Dla takich chwil warto żyć"
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Program "Team100" zwiększy szanse Polski na medale olimpijskie
Czy awans do MŚ można nazwać ogromnym sukcesem? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
