W tym artykule dowiesz się o:
Przed rokiem Jarosław Mokros doznał kontuzji palca w trakcie czwartego meczu ćwierćfinałowego EBL z Rosą Radom (83:93), trafiając nim prosto w kolano jednego z rywali. Uraz sprawił, że skrzydłowy przedwcześnie zakończył sezon i nie mógł wspomóc Stelmetu Enei BC Zielona Góra w decydującej fazie rozgrywek.
Teraz, niestety, historia się powtarza. Jak przekazał Jacek Białogłowy z Radia Zielona Góra, u Jarosława Mokrosa ponownie doszło do kontuzji palca, znów przed najważniejszymi spotkaniami sezonu.
Zobacz: Stelmet - Anwil. Szymon Szewczyk: Pogadaliśmy jak faceci. Czas schować ego do kieszeni
"Mokros w meczu z Chimkami walczył o zbiórkę, starł się z rywalami i w końcu zszedł z boiska z bolącym kciukiem. Dziś miał prześwietlenie, które wykazało, że ma złamany kciuk. Nieoficjalnie słychać, że ma pauzować około 6 tygodni. Wychodzi więc na to, że druga z rzędu końcówka sezonu może przejść mu koło nosa" - poinformował Białogłowy.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"
Igor Jovović ma spory ból głowy przed środowym hitem Energa Basket Ligi z Anwilem Włocławek. Z rotacji wypadł Mokros, Kodi Justice w ostatnim tygodniu nie trenował, a Gabe DeVoe wrócił z Rosji z obolałym nadgarstkiem.
Zobacz: Energa Basket Liga. Duże pieniądze i głośne powroty. Kluby z dołu tabeli poszły va banque
Początek spotkania Stelmet Enea BC Zielona Góra - Anwil Włocławek o godzinie 17:45.
Czy Stelmet, mimo problemów, pokona w środę Anwil? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
