EBL. Gruszecki zostaje w Toruniu. Zaskakujący transfer Humphrey'a

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Sulima, Gruszecki, Zamojski, Wiśniewski
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Sulima, Gruszecki, Zamojski, Wiśniewski
zdjęcie autora artykułu

Karol Gruszecki zostaje na dłużej w Polskim Cukrze Toruń. Podpisał długoletnią umowę. Ze Stelmetem żegna się z kolei Michael Humphrey, który przechodzi do Śląska Wrocław. Stworzy duet podkoszowy z Kadeem'em Battsem.

Karuzela w Energa Basket Lidze zaczyna się coraz szybciej kręcić. Poniedziałek przyniósł kolejne informacje z rynku transferowego. Amerykanin Joe Thomasson przenosi się ze Startu Lublin do Stelmetu Enea BC.

To nie koniec wieści na temat zielonogórzan. Z klubem pożegnał się środkowy Michael Humphrey. Amerykanin nie opuszcza jednak Polski i przenosi się do Śląska Wrocław.

To mocno zaskakujący transfer. Humphrey nie grał za dużo w Stelmecie. Wystąpił w 10 meczach, w których łącznie zdobył 27 punktów (62 minuty spędzone na parkiecie) W Śląsku stworzy duet podkoszowy z Kadeem'em Battsem.

Przenosimy się do obozu Polskiego Cukru. Torunianie ogłosili podpisanie nowego kontraktu z Karolem Gruszeckim. Koszykarz związał się z klubem na dłużej - z naszych informacji wynika, że jest to trzyletnia umowa.

To duży sukces Twardych Pierników, bo Gruszecki to etatowy reprezentant Polski, który jest pewniakiem do gry w MŚ w Chinach. Ma za sobą bardzo przyzwoity sezon - w zespołowo grającym Polskim Cukrze średnio notował ponad 10 punktów na mecz.

A jeszcze do niedawna wydawało się, że koszykarz zmieni pracodawcę i przeniesie się do Arki Gdynia. Transfer był już praktycznie dogadany, ale na finiszu sprawy nie udało się domknąć. Gruszecki ma za sobą pasmo samych sukcesów. Od pięciu lat regularnie zdobywa medale. Zaczął od brązowego z Czarnymi Słupsk, później były dwa złota ze Stelmetem, a ostatnie dwa lata to brąz i srebro z Polskim Cukrem.

To piąty koszykarz w składzie torunian na sezon 2019/2020. Ważne umowy mają także Jakub Schenk, Bartosz Diduszko, Aaron Cel i Damian Kulig.

Zobacz także: Miał oferty z EBL, wybrał Francję. Jure Skifić: Nie chciałem dłużej czekać

Zobacz także: MŚ Chiny 2019. Ból głowy Mike'a Taylora. Czas na pierwszą selekcję

ZOBACZ WIDEO: Szalony mecz Manchesteru City z Liverpoolem. Decydowały karne! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

[b] [/b]

Źródło artykułu:
Który zespół będzie wyżej na koniec sezonu w Energa Basket Lidze?
Polski Cukier Toruń
Stelmet Enea BC Zielona Góra
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (20)
avatar
Julian Burek
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gruszecki poprostu postawil na bogata kariere w naszym kraju. Jakie powody nim kierowaly wie tylko on. Jednak czas na rozwoj i wyjazd zagraniczny przespal trudno.  
avatar
Paweł_xrwd
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam dziwne wrażenie, że jeszcze będziemy za Michaelem tęsknić. Gdy dostawał minuty, to i w PLK i w VTB był wyróżniającym sie graczem. Może gdyby dać go na 4 byłby jeszcze bardziej wartościow Czytaj całość
avatar
Henryk
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Post o Panach Gruszeckim i Hampreiu ale przy okazji można "podszczypnąć" zielonogórski Stelmet BC, prawda Panie Autorze ?, ale.  
avatar
Levybart
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śląsk to tak na poważnie?? To już fundacja lub hospicjum czy drużyna, która chciała zagrać w Play-Off. Dwóch amerykanów, którzy za dużo nie pograli to strzał w kolano..  
avatar
Tomek B.
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Gruszecki miał raczej przeciętny sezon. Finały położył na całej lini wiec nie uważam że zatrzymanie go u nas jest sukcesem. Byle raczej za jego odejściem.