Mistrzostwa świata w koszykówce. USA nadal bez Jaysona Tatuma

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Jayson Tatum (z prawej)
PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Jayson Tatum (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

W swoim ostatnim meczu grupy K, podczas MŚ w koszykówce, reprezentacja Stanów Zjednoczonych w dalszym ciągu będzie musiała sobie radzić bez jednego z liderów, Jaysona Tatuma.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja USA znów jest w grze podczas mistrzostw świata w Chinach! Dzięki pewnej wygranej nad Grekami, podopieczni Gregga Popovicha udowodnili, że ich słabszy mecz z I fazy przeciwko Turcji był jedynie wypadkiem przy pracy i nadal trzeba się z nimi liczyć. W ostatnim spotkaniu grupy K Amerykanie wystąpią jednak w dalszym ciągu osłabieni brakiem Jaysona Tatuma.

Skrzydłowy nie doszedł jeszcze do pełni zdrowia od momentu kontuzji, której doznał w drugim pojedynku turnieju. Pod koniec starcia z Turcją, koszykarz Boston Celtics doznał skręcenia lewej kostki i opuścił parkiet z pomocą sztabu medycznego kadry USA. Pierwsze prognozy mówiły o tym, że 21-latek nie zagra w dwóch najbliższych meczach, ale nie wystąpi jednak w trzech.

- Czuję się już dobrze. O wiele lepiej niż wtedy, gdy do tego doszło. Mam więc nadzieję, że będę gotowy do gry na środę - zaznaczył Tatum. To właśnie wtedy Stany Zjednoczone rozegrają swój ćwierćfinałowy pojedynek w mistrzostwach świata.

MŚ Chiny 2019. Polska w ćwierćfinale zagra z Hiszpanią >>

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata

Źródło artykułu: