Jakub Dłoniak znalazł nowy klub. Wybrał I ligę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Domnik / Jakub Dłoniak
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Jakub Dłoniak
zdjęcie autora artykułu

Jakub Dłoniak, występujący ostatnio w ekstraklasowym GTK Gliwice, zdecydował się na pierwszą ligę. Podpisał kontrakt w Kotwicy Kołobrzeg.

36-letni Jakub Dłoniak w końcu znalazł nowego pracodawcę. Koszykarz, jako jeden z wielu w tym sezonie, zdecydował się na zejście do pierwszej ligi. Swoje talenty i doświadczenie wykorzysta w Energa Kotwicy Kołobrzeg, która zakotwiczyła na dnie tabeli (12. miejsce, bilans 2-6), a jej sternikiem jest Mariusz Karol.

Dłoniak, poprzedni sezon spędził w ekstraklasowym gliwickim zespole. Wystąpił w 17 spotkaniach, zdobywając średnio po 6,2 pkt. W swoim CV ma również grę w barwach AZS Koszalin, TBV Startu Lublin, Rosy Radom, Jeziora Tarnobrzeg, Zastalu Zielona Góra, MKS Dąbrowy Górniczej, czy WKS Śląska Wrocław.

Już w najbliższą niedzielę będzie miał okazję zadebiutować przed własną publicznością. W hali Milenium odbędzie się ważny dla obu zespołów mecz z Biofarmem Basket Poznań.

Przy okazji Kotwicy Kołobrzeg, warto wspomnieć o akcji "FAQ RAK". Koszykarze włączyli się do ogólnopolskiej kampanii onkologicznej organizowanej przez poznańską Fundację Ludzie dla Ludzi. Na rozgrzewkowych koszulkach, w miejscu zarezerwowanym dotąd wyłącznie dla sponsorów, pojawiło się logo: "FAQ RAK Masz prawo wiedzieć". Jej celem jest profilaktyka, edukacja i wspieranie chorych na nowotwory. Więcej o akcji dowiesz się tutaj. Zobacz także:

1 liga. Tomasz Andrzejewski: Czuję głód koszykówki Zobacz także:

Koszykówka. Marcin Radomski: Zawodnicy muszą zaufać trenerowi

ZOBACZ WIDEO: Trener snu jak u Cristiano Ronaldo. Robert Lewandowski dba o każdy detal swojej formy

Źródło artykułu:
Zejście Jakuba Dłoniaka do pierwszej ligi to dobra decyzja?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Marecki CS
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i Kotwica znalazła gracza z ekstraklasowym doświadczeniem. Już w niedzielę się przekonamy czy Dłoniak faktycznie zrobi różnicę w tej ekipie.