Karol Zalewski dostał zaproszenie na MŚ, ale w Katarze nie wystąpi. "To jakiś żart"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / MAREK BICZYK PZLA / Na zdjęciu: Karol Zalewski
Newspix / MAREK BICZYK PZLA / Na zdjęciu: Karol Zalewski
zdjęcie autora artykułu

Karol Zalewski nie znalazł się w składzie polskiej kadry na mistrzostwa świata w Dausze. Polak na kilka dni przed startem zawodów otrzymał zaproszenie od IAAF, ale do Kataru nie pojedzie. Tak późne wysłanie informacji przez federację nazwał żartem.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym sezonie Karol Zalewski był najlepszym polskim 400-metrowcem. Mimo tego, że legitymował się najlepszym czasem spośród reprezentantów Polski, to nie znalazł się w kadrze na mistrzostwa świata. Biegacz miał ogromny żal do PZLA za to, że nie nominował go do startów w Dausze, choć ten spełnił niezbędne minimum.

"Na początku pomyślałem, że to jakaś pomyłka, bo przecież po zmianie przepisów IAAF dotyczących kwalifikacji na imprezy mistrzowskie, według przepisów, byłem wysoko w rankingu i powinienem dostać "zaproszenie" z IAAF, o których tak ostatnio głośno" - rozpoczął swój wpis na Facebooku Karol Zalewski, w którym wylał żale głownie na krajową federację.

Jak poinformował "Przegląd Sportowy", międzynarodowa federacja lekkoatletyczna (IAAF) wysłała Zalewskiemu zaproszenie do startów w mistrzostwach świata. Na decyzję była doba, ale odrzucono taką możliwość.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiada

- Widziałem informację, że IAAF będzie zapraszał kolejne osoby, ale do mnie i mojego trenera nikt się w tej sprawie nie odezwał. Swoją drogą, dodatkowe zaproszenia ledwie kilka dni przed startem MŚ to jakiś żart. To próba oczyszczenia się działaczy z beznadziejnej sytuacji, którą sami stworzyli - powiedział Zalewski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

W kadrze Polski na bieg sztafety mieszanej 4x400 m w gronie mężczyzn znaleźli się: Łukasz Krawczuk, Rafał Omelko oraz Wiktor Suwara. Mistrzostwa świata w Katarze potrwają od 27 września do 6 października.

Zobacz także: Turecki Belek bazą dla polskich lekkoatletów przed mistrzostwami świata Zawiedziona Sofia Ennaoui odpowiada na zarzuty. "Sezon 2019 uważam za zakończony"

Źródło artykułu: