FEN ma nowego mistrza. Polak zdominował Ukraińca
Stawka walki Łukasza Charzewskiego i Anatolijem Żurakiwskim na gali FEN 42 była ogromna. Mierzyli się oni o pas mistrzowski wagi lekkiej, który był wolny po tym jak Mateusz Rębecki przeszedł do UFC. Emocji jednak nie było. Polak zdominował pojedynek.
Na papierze to zestawienie wyglądało imponująco. Rekordy obu zawodników mogły robić wrażenie. Jednakże trzeba pamiętać o tym, że Ukrainiec ostatnią walkę stoczył dwa lata temu. Już pierwsza runda pokazała, iż ma on na sobie "sporo rdzy". Charzewski dominował w grze zapaśniczej, w której jego rywal nie miał zbyt wiele do powiedzenia.
Kolejne dwie rundy wyglądały identycznie. Łukasz Charzewski w pełni dominował reprezentanta Ukrainy. Ten nie potrafił odpowiedzieć w żaden sposób na to, co prezentował Polak w zapasach. To oznaczało, iż w tzw. "rundach mistrzowskich" Żurakiwski musiał postawić na zdecydowanie większą ofensywą jeżeli miał nadzieję na wygraną.
Tak się jednak nie stało. Ostatnie dwie rundy były nieco bardziej dynamiczne, jednak ciągle w pełni dominował Polak. Sędziowie punktowi nie mieli żadnej wątpliwości i przyznali zwycięstwo Łukaszowi Charzewskiemu. W ten sposób przejął on pas wagi lekkiej po Mateuszu Rębeckim, który znalazł zatrudnienie w UFC.
Zobacz także: Kapitalna walka wieczoru na KSW 75
Zobacz także: Był mistrzem świata, teraz myśli o freak fightach
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.