W tym artykule dowiesz się o:
Starcie rozpoczęło się od mocnych ciosów Filipa Tomczaka, który naruszył Pawła Pawlaka. Zawodnik z Łodzi w świetny sposób zareagował jednak na ofensywę rywala i po chwili walka przeniosła się do parteru. W tej płaszczyźnie "Plastinho" starał się pozostać za wszelką cenę, kontrolując przeciwnika.
Podobnie wyglądała druga runda. Pawlak od razu zdecydował się sprowadzić rywala do parteru, gdzie bez większych problemów dominował nad rywalem. Zawodnik z Łodzi pozostał w pozycji dominującej do końca odsłony.
Pojedynek zakończył się w trzeciej rundzie. Zdecydowanie zmęczony Filip Tomczak nie miał pomysłu na odzyskanie przewagi w walce. Pawlak już po czterech sekundach sprowadził przeciwnika do parteru, gdzie po minucie zaczął zasypywać go gradem ciosów. To zdecydował się przerwać sędzia.
Dla Pawlaka był to udany powrót po gali Babilon MMA 12, podczas której zremisował z Adrianem Błeszyńskim. Wcześniej "Plastinho" pokonywał między innymi Rafała Lewonia czy Adama Niedźwiedzia. Jedyną przegraną w ostatnich czterech latach poniósł w starciu z Danielem Skibińskim.
ZOBACZ TAKŻE: Babilon MMA 14. Róża Gumienna - Aldina Seferovic. Niesamowita walka! Polka zwyciężyła w drugiej rundzie Babilon MMA 14. Patryk Kaczmarczyk - Hubert Sulewski. Nokaut w pierwszej rundzie! Czwarte zwycięstwo w karierze
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): najlepsze akcje z gali FEN 28
Czy Paweł Pawlak zdobędzie pas organizacji Babilon MMA? 
na Instagramie 
na Facebooku 
