Jedyny Polak w stawce motorowodnej Formuły 1 z punktami. Mogło być jeszcze lepiej

Weekend zaczął się dla Bartłomieja Marszałka bardzo dobrze. W piątek zajął 5. miejsce w kwalifikacjach, następnie w sobotę dopłynął drugi do mety w sprincie, przegrywając jedynie z Jonasem Anderssonem. W wyścigu głównym na Jeziorze Toba, Marszałek już po starcie minął Stefanem Arandem. Niestety już na pierwszym okrążeniu wyścig został przerwany, gdyż przewrócił się Ferdinand Zandbergen. Pokazano żółtą flagę i Marszałek musiał znów ustawić się na piątym miejscu. Z sytuacji musiał być też niezadowolony Erik Stark, który po starcie minął Jonasa Anderssona.

Po wznowieniu pierwsza czwórka mocno odjechała całej reszcie stawki i powiększała prowadzenie z okrążenia na okrążenie. Marszałek trzymał się kilka sekund za Arandem, ale musiał uciekać przed szóstym w stawce Peterem Morinem, który mocno się do niego zbliżał, jednak popełnił błąd na 14. okrążeniu i Marszałek odjechał od niego na kolejne 4,3 sekundy, powiększając przewagę do ponad 7 sekund. Na kolejnych okrążeniach ta przewaga powiększyła się jeszcze bardziej.

Bartłomiej Marszałek zbiera pieniądze na kosztowną operację córki

Na 5 okrążeń przed końcem, przewaga pierwszego w stawce Jonasa Anderssona nad trzecim Rusty Wyattem wynosiła tylko 3,33 sekundy. Na przedostatnim okrążeniu Stark zbliżył się do Anderssona na mniej niż 0,1 sekundy. Dwaj Szwedzi jechali obok siebie, ale na sam koniec Andersson miał problemy z prędkością, wykorzystał to Wyatt i to Kanadyjczyk zakończył wyścig na pierwszym miejscu! Marszałek zaliczył natomiast słabe ostatnie okrążenia i stracił dużą część przewagi nad Morinem. Ostatecznie jednak zawodnik Orlen Teamu obronił piątą lokatę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ on to zrobił. Stadiony świata!

Marszałek dzięki piątemu miejscu dopisał do swojego konta 7 punktów do klasyfikacji generalnej, dopisując do tego 9 punktów za sobotni sprint, ma ich na swoim koncie 16. W klasyfikacji F1H2O zajmuje więc ex-aequo 4. miejsce, wraz z Arandem.

Wyniki Grand Prix Indonezji

Czytaj także: Trzęsienie ziemi w czerwonej latarni F1 Świetny Kubica w samochodzie Ferrari