Puchar Świata: Aksel Lund Svindal królem Lake Louise

Więcej powodów do zadowolenia niż w sobotę mieli Austriacy. Ich rodak Matthias Mayer uplasował się na drugim stopniu podium. Kolejną niespodziankę sprawił Peter Fill. Po drugim miejscu w zjeździe, tym razem Włoch zajął trzecią pozycję.

Rywalizacja toczyła się w znakomitych warunkach atmosferycznych. Teoretycznie organizatorzy nie przygotowali trudnej trasy, ale zawodnicy kilka razy nadziali się na niespodzianki, zwłaszcza pod koniec przejazdu.

Aksel Lund Svindal także nie pokonał dystansu zupełnie czysto, ale tak bardzo agresywnie podchodził do każdej bramki, że błędy potrafił szybko nadrobić w dalszej części swojego startu. Przed rokiem w Lake Louise najlepszy okazał się Kjetil Jansrud. Norweg po świetnych treningach zawiódł po raz drugi. W sobotnim zjeździe jeden z głównych faworytów nie stanął na podium i w niedzielę także zajął miejsce poza czołową trójką.

Powodów do zadowolenia nie mieli także gospodarze. Erik Guay spisał się jeszcze słabiej niż w sobotę i tym razem nie zmieścił się nawet w pierwszej dziesiątce.

Jedyny z Polaków w stawce 64 uczestników Maciej Bydliński zajął ostatnie miejsce spośród tych, którzy ukończyli rywalizację.

Alpejczycy po zmaganiach w Lake Louise przeniosą się do Beaver Creek. W Stanach Zjednoczonych narciarze będą rywalizować ponownie w zjeździe i super gigancie oraz slalomie gigancie.

Wyniki super giganta mężczyzn:

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

Klasyfikacja generalna super giganta:

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.