W tym artykule dowiesz się o:
Kibice nie oglądali bramek w pierwszej połowie meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a FC Barceloną, choć swoje szanse miał Robert Lewandowski (ZOBACZ). Mistrzowie Niemiec nie zachwycali swoimi poczynaniami ofensywnymi w pierwszych 45 minutach. Ale w drugiej połowie odpalili na dobre.
W 50. minucie Joshua Kimmich dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, Lucas Hernandez obiegł kompletnie zdezorientowanych obrońców i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Zaledwie cztery minuty później popis Jamal Musiala pomysłowym podaniem uruchomił Leroya Sane, ten wbiegł na pełnej szybkości pomiędzy obrońców gości i precyzyjnym uderzeniem pokonał Marca-Andre ter Stegena.
Zobacz dwa gole Bayernu Monachium:
Najpierw Lucas Hernandez, a zaraz potem Leroy Sane! 2:0 dla Bayernu Monachium w meczu z Barceloną! #UCL #ChampionsLeague #BayernBarca pic.twitter.com/VKiPQrrTrv
— Polsat Sport (@polsatsport) September 13, 2022
Czytaj także: Bez szczególnych podziękowań dla "Lewego". Niemcy wiedzą, dlaczego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: genialna akcja 16-latka ze Śląska. Ale to zrobił!
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
